Czas na Puchar Davisa. Jan Zieliński przedstawił najbliższe plany

Mistrz Australian Open w mikście Jan Zieliński będzie 2-3 lutego reprezentował Polskę podczas meczu Pucharu Davisa z Uzbekistanem w Taszkiencie.

Publikacja: 29.01.2024 10:57

Czas na Puchar Davisa. Jan Zieliński przedstawił najbliższe plany

Foto: WILLIAM WEST / AFP

Tenisista od kilku lat jest w międzynarodowych zawodach jednym z ważnych punktów drużyny narodowej. - Występ w Pucharze Davisa jest dla mnie zawsze wielkim honorem i wyróżnieniem. Od małego dziecka zawsze marzyłem o tym, żeby grać w reprezentacji. Mam nadzieję że uda mi się utrzymać wysoką formę, jaką zaprezentowałem w Melbourne — podkreśla Zieliński.

Polak kilka dni temu w parze z reprezentantką Tajlandii Siu-Wei Hsieh został pierwszym polskim zwycięzcą turnieju Wielkiego Szlema w grze mieszanej. Rok wcześniej Zieliński w Melbourne, razem Hugo Nysem z Monako, dotarł do finału.

Czytaj więcej

Triumfatorzy Australian Open: Wzór stabilności i młody mistrz

Jan Zieliński zabrał głos po sukcesie w Australian Open

- To na pewno niesamowity sukces, jestem przeszczęśliwy. Udało mi się wziąć mały rewanż za ubiegłoroczną porażkę. Jestem podekscytowany, że zostałem pierwszym Polakiem, który przełamał klątwę porażek w finałach wielkoszlemowych w grze mieszanej. I liczę na to, że nie był to mój ostatni taki sukces — podkreśla Zieliński.

Polak wygranym turniejem gry mieszanej osłodził sobie niepowodzenie deblowe, bo nie obronił w Melbourne punktów za ubiegłoroczny finał i straci 17. pozycję w indywidualnym rankingu ATP deblistów, spadając na 26. miejsce.

Czytaj więcej

Jan Zieliński i Su-wei Hsieh pierwszymi zwycięzcami Australian Open 2024

- Tegoroczny występ oceniłbym na trójkę z plusem, ponieważ apetyt zawsze rośnie w miarę jedzenia.  Ćwierćfinał debla jest osiągnięciem poniżej oczekiwań, aczkolwiek nie możemy go traktować jako dużej porażki. Optymistycznie patrzymy w najbliższe miesiące i przy utrzymaniu formy, jaką pokazaliśmy w pierwszych meczach sezonu myślę, że będziemy bardzo silną parą - uważa Zieliński.

Jan Zieliński wraca do gry. Mistrz z Australii ma bogate plany

Polak zdradził, że po Pucharze Davisa — stawką meczu w Taszkiencie jest awans na zaplecze elity - zagra w Delray Beach (12-18 lutego). Następnie planuje występy w Los Cabos (19-24 lutego) i Acapulco (26 lutego-2 marca). Później czekają go już turnieje ATP Masters 1000.

Tenisista od kilku lat jest w międzynarodowych zawodach jednym z ważnych punktów drużyny narodowej. - Występ w Pucharze Davisa jest dla mnie zawsze wielkim honorem i wyróżnieniem. Od małego dziecka zawsze marzyłem o tym, żeby grać w reprezentacji. Mam nadzieję że uda mi się utrzymać wysoką formę, jaką zaprezentowałem w Melbourne — podkreśla Zieliński.

Polak kilka dni temu w parze z reprezentantką Tajlandii Siu-Wei Hsieh został pierwszym polskim zwycięzcą turnieju Wielkiego Szlema w grze mieszanej. Rok wcześniej Zieliński w Melbourne, razem Hugo Nysem z Monako, dotarł do finału.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Iga Świątek wygrywa tenisowe El Clasico. Wielki triumf Polki w Madrycie
Tenis
Finał marzeń w Madrycie. Iga Świątek zagra z Aryną Sabalenką
Tenis
Magiczny tenis Igi Świątek. Jest drugi kolejny finał w WTA w Madrycie
Tenis
Rywalka Igi Świątek: „Jestem starsza i mądrzejsza”
Tenis
Madryt we łzach. Wzruszające pożegnanie Rafaela Nadala
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej