Australian Open. Andy Murray płacze ze szczęścia

Do Melbourne przyszły upały. Turniej zwolnił, lecz trzy korty pod dachem pozwoliły na obejrzenie zwycięstw Novaka Djokovicia, Ons Jabeur i łez radości Andy’ego Murraya.

Publikacja: 17.01.2023 22:21

Andy Murray fot. AFP

Andy Murray fot. AFP

Foto: PAUL CROCK

Drugiego dnia nikt ważny nie odpadł, choć w spotkaniu Alexandra Zvereva z Juanem Pablo Varillasem trzeba było pięciu setów, by Niemiec zwyciężył „lucky losera”. Także Ons Jabeur wymęczyła trzysetową wygraną z Tamarą Zidansek. Novak Djoković, Caroline Garcia, Aryna Sabalenka, Casper Ruud, Taylor Fritz i inni wysoko rozstawieni grają dalej.

Bohaterem dnia był pięciokrotny finalista Australian Open Andy Murray, którego obecna kariera to wytrwałe, ale umiarkowanie skuteczne próby powrotu do dawnej wielkości. Wszyscy biją steranemu przez kontuzje i czas Andy’emu brawo, widząc ten wysiłek osiągany – jak piszą niektórzy – „w brzęku i piskach sztucznych bioder”.

9 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Tenis
Przeminęło z wiatrem. Magdalena Fręch odpadła z Australian Open
Tenis
Hubert Hurkacz wciąż nie doszedł do siebie. Jest już poza Australian Open
Tenis
Iga Świątek gotowa do walki. Kolejne pewne zwycięstwo w Australian Open
Tenis
Australian Open z ważną zmianą. Czy trener może przesądzić o wyniku meczu?
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Tenis
Australia da się lubić. Magdalena Fręch gra dalej
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego