Finał WTA Tour: Iga Świątek poznała grupowe rywalki

Liderka światowego rankingu trafiła do grupy „Tracy Austin” a jej rywalkami będą Amerykanka Coco Gauff, Francuzka Caroline Garcia i Rosjanka Daria Kasatkina.

Publikacja: 29.10.2022 09:40

Finał WTA Tour: Iga Świątek poznała grupowe rywalki

Foto: AFP

Z Amerykanką Iga Świątek grała cztery razy, wszystkie mecze wygrała bez straty seta, m.in. w tegorocznym finale Roland Garros. Podczas ich ostatniego spotkania w San Diego Gauff wygrała tylko trzy gemy. Z Kasatkiną w czterech ostatnich spotkaniach Iga nie straciła seta, tylko w ich pierwszym meczu lepsza był Rosjanka. Caroline Garcia pokonała Igę Świątek w tym roku w finale turnieju w Warszawie.  W pierwszym meczu  Świątek zmierzy się we wtorek z  Kasatkiną o godzinie 23.00 polskiego czasu (z uwzględnieniem zmiany czasu z letniego na zimowy).

W grupie „Nancy Richey” znalazły się Tunezyjka Ons Jabeur, Amerykanka Jessica Pegula, Białorusinka Aryna Sabalenka i Greczynka Maria Sakkari. 

Turniej zaczyna się w Fort Worth (Teksas) 31 października, półfinały do których awansują po dwie najlepsze zawodniczki z obu grup - w niedzielę 6 listopada, finał w poniedziałek.

Turniej pokaże na swych sportowych antenach Canal +.

Losowanie grup turnieju deblowego

Grupa „Rosie Casals”Barbora Krejcikova (Czechy) / Katerina Siniakova (Czechy)

Coco Gauff (USA) / Jessica Pegula (USA)

Yifan Xu (Chiny) / Zhaoxuan Yang (Chiny)

Desirae Krawczyk (USA) / Demi Schuurs (Holandia)

Grupa „Pam Shriver”

Gabriela Dabrowski (Kanada) / Giuliana Olmos (Meksyk)

Weronika Kudermietowa (Rosja) / Elise Mertens (Belgia)

Ludmiła Kiczenok (Ukraina) / Jelena Ostapienko (Łotwa)

Anna Danilina (Kazachstan) / Beatriz Haddad Maia (Brazylia)

TENIS
Australian Open. Hurkacz szuka wersji 2.0. Takiego meczu dawno nie zagrał
Tenis
Australian Open. Trudna noc polskiego kibica, nadzieje były większe
Tenis
Australian Open. Iga Świątek zagrała trochę rocka, ale nie wszyscy to widzieli
Tenis
Maja Chwalińska. Tenisistka inna niż wszystkie
Tenis
Australian Open. Aryna Sabalenka cała w skowronkach, Maja Chwalińska jeszcze poczeka