Azarenka nie zatrzymała w Rzymie Świątek. Złe miłego początki

Wiktoria Azarenka postraszyła, lecz nie przerwała w Rzymie zwycięskiej serii Igi Świątek. W ćwierćfinale Polka zagra w piątek o 14.30 z Kanadyjką Bianką Andreescu.

Publikacja: 12.05.2022 21:00

Iga Świątek broniąca w Rzymie ubiegłorocznego zwycięstwa wygrała 25. mecz z rzędu

Iga Świątek broniąca w Rzymie ubiegłorocznego zwycięstwa wygrała 25. mecz z rzędu

Foto: EPA/ETTORE FERRARI

Wynik wygląda dla Igi trochę lepiej niż jej mecz z Białorusinką. Jak się spodziewano, było niełatwo, podróż od 0:3 do zwycięstwa 6:4, 6:1 nie była spacerem. Zaczęło się od dwóch przełamań serwisu Polki i niepokoju, co robić, gdy serwis zawodzi, tak samo jak precyzja odbić z głębi kortu.

Trzeba jednak bić brawo za to, że polska tenisistka spokojnie przyjęła te wstępne przewagi doświadczonej rywalki, dość szybko opanowała sytuację na Campo Centrale i wyrównała. Można też śmiało twierdzić, że wedle tradycji zadecydował siódmy, „lacostowski” gem pierwszego seta, w którym obie panie siłowały się wiele minut, więcej przewag miała Wiktoria, ale tę decydującą, najważniejszą piłkę wygrała jednak Iga Świątek.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Tenis
Indian Wells. Rozpędzona Iga Świątek
Tenis
Raj zamienił się w piekło. Hubert Hurkacz przegrywa w Indian Wells
Tenis
WTA w Indian Wells. Iga Świątek w najlepszym wydaniu. Jest jedno ale
Tenis
Indian Wells. Iga Świątek jak ekspres, błyskawiczny awans
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Tenis
Indian Wells. Iga Świątek rozpoczęła walkę o obronę tytułu