Azarenka nie zatrzymała w Rzymie Świątek. Złe miłego początki

Wiktoria Azarenka postraszyła, lecz nie przerwała w Rzymie zwycięskiej serii Igi Świątek. W ćwierćfinale Polka zagra w piątek o 14.30 z Kanadyjką Bianką Andreescu.

Publikacja: 12.05.2022 21:00

Iga Świątek broniąca w Rzymie ubiegłorocznego zwycięstwa wygrała 25. mecz z rzędu

Iga Świątek broniąca w Rzymie ubiegłorocznego zwycięstwa wygrała 25. mecz z rzędu

Foto: EPA/ETTORE FERRARI

Wynik wygląda dla Igi trochę lepiej niż jej mecz z Białorusinką. Jak się spodziewano, było niełatwo, podróż od 0:3 do zwycięstwa 6:4, 6:1 nie była spacerem. Zaczęło się od dwóch przełamań serwisu Polki i niepokoju, co robić, gdy serwis zawodzi, tak samo jak precyzja odbić z głębi kortu.

Trzeba jednak bić brawo za to, że polska tenisistka spokojnie przyjęła te wstępne przewagi doświadczonej rywalki, dość szybko opanowała sytuację na Campo Centrale i wyrównała. Można też śmiało twierdzić, że wedle tradycji zadecydował siódmy, „lacostowski” gem pierwszego seta, w którym obie panie siłowały się wiele minut, więcej przewag miała Wiktoria, ale tę decydującą, najważniejszą piłkę wygrała jednak Iga Świątek.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Tenis
Z piekła do nieba. Carlos Alcaraz wygrywa Roland Garros
Tenis
Coco Gauff wygrała Roland Garros. Nowe porządki w Paryżu
Tenis
Roland Garros. Iga Świątek sprowadzona na ziemię. Będzie nowa królowa Paryża
Tenis
Roland Garros. Paryż w ekstazie, rewelacyjna Francuzka znów sprawiła sensację
Tenis
Iga Świątek w półfinale Roland Garros. Złapała wiatr w żagle