„Przyszedł czas, aby zregenerować moje ramię, które dawało delikatne sygnały przemęczenia już po Miami. Niestety, potrzebuję przerwy od ciągłego grania i dlatego nie zagram w turnieju w Madrycie. Moje ciało potrzebuje regeneracji” – napisała Świątek do kibiców w mediach społecznościowych.
Polska tenisistka zjawiła się w stolicy Hiszpanii w środę na spotkaniu z dziennikarzami. Mogła więc dodać, że jej stan zdrowia nie jest zły, a w Stuttgarcie zasadniczo mogła grać całkiem dobrze, ale wobec braku czasu na solidny odpoczynek po serii wyczerpujących turniejów zdecydowanie rozsądniej będzie zrobić sobie przerwę, jeśli ma z powodzeniem bronić tytułu w Rzymie i osiągnąć szczyt formy w Paryżu.