19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 14.01.2025 14:54 Publikacja: 04.03.2022 11:31
Novak Djoković
Foto: AFP
Novak Djokovic może nie mieć szybko okazji odzyskania pierwszej pozycji, ponieważ nie wiadomo, czy w ogóle zagra w Wielkim Szlemie do końca roku 2022.
W wywiadzie dla BBC, 34 - latek ponownie zaskoczył i zbulwersował swoich sympatyków oznajmiając, że nie wystąpi w turnieju wielkoszlemowym, ani jakimkolwiek innym turnieju na świecie, jeżeli jedynym warunkiem uczestnictwa byłoby przyjęcie szczepionki. Argumentuje tę decyzję „ wolnością wyboru”, która jest dla niego ważniejsza od wyników sportowych. Jednocześnie zapewnił, że nie jest przeciwny idei ochrony zdrowia i wyraża szacunek dla wszystkich, którzy walczą z pandemią. Problemy z udziałem Djokovicia w turniejach wielkoszlemowych zaczną się już w Paryżu. Jeszcze w czasie trwania Australian Open rząd francuski i Francuska Federacja Tenisa postawiły ostre warunki uczestnictwa w tegorocznym turnieju French Open. Udział w nim będą mogli wziąć wyłącznie zawodnicy zaszczepieni przeciw Covid19, co automatycznie wyklucza Serba. Jeżeli chodzi o pozostałe imprezy wielkoszlemowe, czekamy na decyzje organizatorów, choć możemy spodziewać się podobnych obostrzeń.
Polak wpłynął w Melbourne na nowe wody i pokonał w pierwszej rundzie Holendra Tallona Griekspoora
Iga Świątek i Magdalena Fręch zaczęły Australian Open od zwycięstw, ale z turnieju odpadły Magda Linette oraz Maja Chwalińska. Polki wykonały więc w Melbourne połowę planu.
Iga Świątek wygrała pierwszy wielkoszlemowy mecz z Wimem Fissette’em w boksie trenerskim. Polka pokonała 6:3, 6:4 Katerinę Siniakovą i w drugiej rundzie zmierzy się z Rebeccą Sramkovą.
Maja Chwalińska zachwyca grą i może nadszedł czas na wyniki. Rówieśniczka Igi Światek zakwalifikowała się w Melbourne do drugiego wielkoszlemowego turnieju w karierze.
Aryna Sabalenka w 71 minut pokonała Sloane Stephens i jeszcze przed zejściem z kortu dała się namówić na taniec. Takich powodów do radości nie miała Maja Chwalińska, którą zatrzymał deszcz.
Polak wpłynął w Melbourne na nowe wody i pokonał w pierwszej rundzie Holendra Tallona Griekspoora
Iga Świątek i Magdalena Fręch zaczęły Australian Open od zwycięstw, ale z turnieju odpadły Magda Linette oraz Maja Chwalińska. Polki wykonały więc w Melbourne połowę planu.
Takiego początku roku w tenisie jeszcze nie było, bo dwie gwiazdy, Jannik Sinner i Iga Świątek, grają w Australian Open na zwolnieniu warunkowym z odbywania kary za doping.
Iga Świątek wygrała pierwszy wielkoszlemowy mecz z Wimem Fissette’em w boksie trenerskim. Polka pokonała 6:3, 6:4 Katerinę Siniakovą i w drugiej rundzie zmierzy się z Rebeccą Sramkovą.
Maja Chwalińska zachwyca grą i może nadszedł czas na wyniki. Rówieśniczka Igi Światek zakwalifikowała się w Melbourne do drugiego wielkoszlemowego turnieju w karierze.
Aryna Sabalenka w 71 minut pokonała Sloane Stephens i jeszcze przed zejściem z kortu dała się namówić na taniec. Takich powodów do radości nie miała Maja Chwalińska, którą zatrzymał deszcz.
W niedzielę rusza Australian Open. W turnieju singlowym zagra aż sześcioro Polaków. W rolach głównych jak zwykle, choć w tym roku z innych powodów, wystąpią Iga Świątek i Hubert Hurkacz.
Iga Świątek została oszczędzona w losowaniu Australian Open, trudniejsze zadanie czeka Huberta Hurkacza, Magdalenę Fręch i Magdę Linette. Maja Chwalińska i Kamil Majchrzak przeszli kwalifikacje i nie są bez szans na dalszy awans.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas