Aktualizacja: 13.07.2016 21:41 Publikacja: 13.07.2016 19:59
Brytyjska radość po finałowym zwycięstwie nad Belgią w ubiegłym roku
Foto: AFP
Przez lata, gdy trzeba było tenisiście wystawić referencje, a nie był on zwycięzcą Wielkich Szlemów, wystarczyło powiedzieć: „To daviscupowy gracz", czyli po prostu reprezentant kraju w pięknej rywalizacji, jednej z najdłuższych w wyczynowym sporcie, bo zapoczątkowanej w roku 1900.
W krajach tenisowo rozwiniętych Puchar Davisa stał się imprezą prestiżową, triumf dla Stanów Zjednoczonych, Australii, Wielkiej Brytanii czy Francji był ogólnonarodowym przeżyciem.
W niedzielę rusza Roland Garros – ulubiony turniej Igi Świątek. Polka broni tytułu, ale w to, że wygra w Paryżu...
Hubert Hurkacz przegrał 6:7 (4-7), 3:6 z Amerykaninem Tommym Paulem i - tak jak przed rokiem - pożegnał się z tu...
W świecie tenisa doszło do głośnego rozstania. Novak Djoković zakończył współpracę z Andym Murrayem, który prze...
Iga Świątek nie obroni tytułu w Rzymie. Już w trzeciej rundzie przegrała 1:6, 5:7 z Amerykanką Danielle Collins....
Dzięki triumfowi Aryny Sabalenki w Madrycie Iga Świątek zachowała pozycję wiceliderki rankingu WTA. W tym tygodn...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas