Roland Garros: Polska sobota

Agnieszka Radwańska z Alize Cornet i Magda Linette z Eliną Switoliną zagrają w sobotę na korcie centralnym.

Aktualizacja: 02.06.2017 20:17 Publikacja: 02.06.2017 20:13

Agnieszka Radwańska

Agnieszka Radwańska

Foto: AFP

Radwańska rozstawiona jest z nr 9, a Francuzka Alize Cornet to 43. zawodniczka rankingu WTA. Znają się od dawna, grały ze sobą osiem razy, 7:1 prowadzi Polka, która jedyny mecz przegrała w nieistniejącym już turnieju w Katowicach, w 2014 roku.  Spotkały się już także na kortach Rolanda Garrosa (w 2008 roku w 6:4, 6:4 wygrała Polka).

Mecz Radwańskiej z Cornet rozpocznie rywalizację na korcie im. Philippe,a Chatriera. Początek o godz.11.00.

Magda Linette dostała natomiast to czego najbardziej nie lubi - mówiła o tym w piątek dziennikarzom - ostatni mecz dnia. W tej sytuacji trudno powiedzieć, o której rozpocznie się jej spotkanie ze Switoliną - najpewniej późnym popołudniem.

Ukrainka jest zdecydowaną faworytką, rozstawiono ją w Paryżu z nr 5, niedawno wygrała turniej w Rzymie, nie brakuje takich, którzy stawiają Switolinę w gronie faworytek Roland Garros. Linette, która pierwszy raz awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego turnieju, staje przed bardzo trudnym zdaniem.

Niestety, nie gra już w Paryżu jeden z najlepszych debli tego sezonu Łukasz Kubot i Marcelo Melo (nr 4). Polak i Brazylijczyk przegrali 4:6, 7:6 (7-5), 3:6 z parą Ryan Harrison i Michael Venus. Kubot szczerze powiedział, że sukces rywali był zasłużony, bo zagrali świetnie, w całym meczu on i Melo nie mieli ani jednej szansy na przełamanie serwisu Amerykanina i Nowozelandczyka.

Magda Linette i Anja Konjuh (Chorwacja) w deblu też odpadły przegrywając z parą czeską Lucie Hradecka - Katerina Siniakova (nr 6) 0:6, 6:4, 2:6.

Alicja Rosolska wygrała w piątek zarówno w deblu (jest w trzeciej rundzie wraz z Japonką Nao Hibino) jak i w mikście.

Z  faworytów najtrudniejszą przeprawę miał Novak Djoković. Argentyński krasnal Diego Schwartzman (wzrost 169 cm) postawił mu trudne warunki. Przez trzy sety trwała wymiana strzałów z głębi kortu, momentami tak ostra, że gdyby nie to, że mecz toczył się przy lekko padającym deszczu, z rakiet obu graczy sypałyby się iskry. Dopiero w czwartym i piątym secie Serb zamęczył Argentyńczyka i wygrał 5:7, 6:3, 3:6, 6:1, 6:1.

Nie gra już w turnieju Belg David Goffin (nr 10), który w spotkaniu z Argentyńczykiem Horacio Zeballosem potknął się na korcie, skręcił kostkę i być może tego lata do tenisa już nie wróci.

Tenis
Iga Świątek broni tytułu w Madrycie. Już na początku szansa na rewanż
Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu