Druga runda gry pojedynczej rozpoczęła się od meczu Darii Kuczer i Australijki Priscilli Hon. Wyrównany pierwszy set wymknął się Polce z rąk w końcówce. Hon wygrała 7:5, a w drugim nie pozostawiła Darii Kuczer złudzeń. Triumfowała 6:3 i to Australijka, a nie Polka awansowała do ćwierćfinału.
Mecz polskiej faworytki, Magdaleny Fręch został przerwany z powodu silnych opadów deszczu i burzy. Polka o awans do kolejnej rundy walczyła z Amerykanką polskiego pochodzenia Jessicą Wacnik. Fręch wygrała pierwszego seta 6:1, a w drugim przy stanie 1:1 zawodniczki były zmuszone zejść z kortu, który szybko został przywrócony do standardu meczowego, a nasza reprezentantka mogła kontynuować dobrą grę. Magdalena Fręch pokonała rywalkę polskiego pochodzenia 6:1, 6:3 i jako pierwsza Polska zameldowała się w ćwierćfinale Bella Cup 2017.