Polka (74. WTA) dopiero drugi raz w karierze zagra w trzeciej rundzie turnieju wielkoszlemowego. Przed rokiem pokonała w Roland Garros Francuzkę Alize Lim i Chorwatkę Anę Konjuh, odpadła po porażce z Ukrainką Eliną Switoliną.
W środę Linette musiała się mierzyć nie tylko z Kasatkiną, która wygrywała już mecze m.in. z Simoną Halep, Andżeliką Kerber i Agnieszką Radwańską, ale też z kontuzją stopy, której doznała jeszcze w pierwszym secie. Tabletki przeciwbólowe nie wystarczyły, Polka wróciła na kort, ale musiała skorzystać z pomocy medycznej. Stopa została obandażowana, Linette wciąż odczuwała dyskomfort, kulała, ale zacisnęła zęby i się nie poddała. W nagrodę w kolejnej rundzie spotka się z Denisą Allertovą.