Bella Cup: Barbora Krejcikova po raz drugi

Czeska tenisistka jako pierwsza w historii tenisowego turnieju Bella Cup wygrała drugi raz na kortach w Toruniu.

Aktualizacja: 01.07.2018 19:04 Publikacja: 01.07.2018 18:59

Barbora Krejcikova (z lewej)

Barbora Krejcikova (z lewej)

Foto: Materiały prasowe

W finale gry pojedynczej 24. Międzynarodowego Turnieju Tenisowego Bella Cup 2018, rozstawiona z numerem 1. Czeszka Barbora Krejcikova zagrała z turniejową "szóstką" - Rebeccą Sramkovą ze Słowacji. Mecz rozpoczął się idealnie dla Słowaczki, która objęła prowadzenie 3:0. W tym momencie spadł delikatny deszcz, ale na szczęście nie spowodował konieczności przerwania gry. Zmienił się za to diametralnie przebieg gry na korcie centralnym. Krejcikova psuła mniej piłek i zaczęła odrabianie strat. Na prowadzenie wyszła przełamując serwis rywalki w jedenastym gemie, a wykorzystując skutecznie swoje podanie w kolejnym gemie wygrała pierwszego seta 7:5. W drugim secie kibice zobaczyli nie tylko piękny tenis, ale przede wszystkim wojnę psychologiczną. Poprawiająca często wyrzut piłki przy serwisie Czeszka, wyraźnie irytowała tym przeciwniczkę, ale tłumaczyła to wiejącym wiatrem. Sramkova wygrała tylko pierwszego gema w tej partii, a kolejnych sześć padło łupem Krejcikovej, która wygrała finał Bella Cup 7:5, 6:1. Było to drugie zwycięstwo Czeszki na kortach w Toruniu po tym jak w roku 2014 pokonała w finale Greczynkę Marię Sakkari.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Tenis
Iga Świątek broni tytułu w Madrycie. Już na początku szansa na rewanż
Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu