W sobotę mecz Serena Williams - Andżelika Kerber

Serena Williams zagra w sobotę o tytuł z Andżeliką Kerber. To powtórka finału z roku 2016. Iga Świątek jest już w juniorskim półfinale.

Aktualizacja: 12.07.2018 20:51 Publikacja: 12.07.2018 19:26

W sobotę mecz Serena Williams - Andżelika Kerber

Foto: AFP

Półfinały pań były względnie krótkie jak na pragnienia kilkunastu tysięcy kibiców na korcie centralnym. Najpierw Kerber wygrała 6:3, 6:3 z Jeleną Ostapenko, następnie Williams zwyciężyła 6:2, 6:4 Julię Goerges.

Więcej emocji było w pierwszym spotkaniu. Tenisistka z Łotwy postanowiła zastosować taktykę najprostszą z możliwych: uderzać z całą mocą każdą piłkę i zobaczyć, co z tego wyniknie.

Wynikło kilka efektownych punktów, publiczność, niezbyt przywykła do takich wrażeń w meczu kobiecym, odbierała te pojedyncze wystrzały jako zapowiedź gęstych salw, ale salwy nie przyszły.

Pracowita, bardziej regularna Niemka krok po kroku zdobywała przewagę, desperacja Łotyszki malała i wydawało się, że szybko pożegnamy energetyczną pannę Jelenę, lecz przy stanie 6:3, 5:1 i serwisie Kerber Ostapenko zerwała się raz jeszcze, kilka trafień przedłużyło mecz o trzy gemy.

– W spotkaniach z tak agresywną dziewczyną najważniejsze są spokój, dobre poruszanie się po korcie i kontry we właściwej chwili – mówiła Kerber.

– Kort centralny był dla mnie zdecydowanie za wolny. No i ona dobrze się broniła, nieźle też serwowała. Powinnam była popełnić mniej głupich błędów – dodała Ostapenko.

Serena Williams z każdym dniem gra lepiej, w czwartek błyszczała jak na gwiazdę przystało, można przytoczyć jej statystyki tzw. błędów niewymuszonych w minionych czterech spotkaniach: 19 w trzeciej rundzie, 11 w czwartej, 9 w ćwierćfinale, 7 w półfinale. Wnioski są oczywiste.

W otoczeniu Igi Świątek radosne napięcie rośnie. Polka sprintem wygrała ćwierćfinał 6:0, 6:1 z urodzoną w Kanadzie córką Rumuna i Chinki, młodą nadzieją brytyjskiego tenisa Emmą Raducanu. Iga śmieje się coraz szerzej, to wiele obiecuje.

W piątek o godz. 14 (czasu polskiego) zaczną się półfinały mężczyzn: John Isner – Kevin Anderson oraz Novak Djoković – Rafael Nadal. W deblu pojawi się Alicja Rosolska. Najważniejsze pytanie dla niektórych brzmi: czy na meczu Isnera pojawi się Donald Trump?

—Krzysztof Rawa z Londynu

Tenis
Iga Świątek broni tytułu w Madrycie. Już na początku szansa na rewanż
Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu