Turniej Polsat Warsaw Open (17 – 22 maja) odbędzie się na odnowionych kortach Legii. Ma rangę Premier, z wyróżnikiem Pre-Grand Slam, co oznacza, że nie ma ograniczeń dla tenisistek z pierwszej dziesiątki rankingu WTA – może zagrać ich tyle, ile zechce. Pula nagród wynosi 600 tys. dolarów, mistrzyni weźmie 98,5 tysiąca.
Rok temu Carolina Wozniacki była na kortach Legii, ale kontuzjowana z uśmiechem przepraszała, że nie zagra. Obiecała powrót i słowa dotrzymała. Tenisistki z pierwszej dziesiątki będą dwie, bo na liście jest także Jelena Dementiewa (obecnie nr 6). Wśród tych, na które warto popatrzeć, są także Marion Bartoli (12) i dwie Chinki, Na Li (15) i Jie Zheng (21).
Nie będzie natomiast Agnieszki Radwańskiej. Ubiegłoroczny konflikt przyniósł takie konsekwencje, że najlepsza polska tenisistka nie uwzględniła warszawskiej imprezy w planach startowych. Dyrektor turnieju Stefan Makarczyk powiedział „Rz”: – Nie było mowy o zamykaniu drzwi przed Agnieszką, ale też nie nakłanialiśmy jej specjalnie do udziału. Po prostu działaliśmy zgodnie ze zwykłą procedurą: przyjmowaliśmy kolejne zgłoszenia, jej nie było, termin minął, lista została zamknięta. Musieliśmy uznać, że Radwańska wybrała inne rozwiązanie.
Pewnym pocieszeniem może być start aż czterech tenisistek, które mają polskie korzenie. Oprócz Dunki Wozniacki będą to Niemki Sabine Lisicki i Angelique Kerber oraz Kanadyjka Aleksandra Wozniak.
[ramka][srodtytul]Wyniki Tenisowe[/srodtytul]
