Królowa bez korony

W poniedziałek, 20 kwietnia, nową liderką rankingu światowego zostanie Dinara Safina

Publikacja: 14.04.2009 02:11

Dinara Safina

Dinara Safina

Foto: AFP

Kolejny raz klasyfikacja WTA nie jest odbiciem tego, co dzieje się obecnie na kortach – Rosjanka ostatni raz wygrała w Tokio we wrześniu 2008 roku. Zwyciężyła łącznie w dziewięciu turniejach WTA, pierwszym z nich był Idea Prokom Open w Sopocie w 2002 r. Będzie 19. tenisistką klasyfikowaną jako numer 1 na świecie.

W tym sezonie gra równo, ale nie nadzwyczajnie, jej największym osiągnięciem był przegrany z Sereną Williams finał Australian Open. Nigdy nie wygrała w Wielkim Szlemie, ale takie liderki już się zdarzały – ostatnią była Jelena Janković, przed nią Kim Clijsters i Amelie Mauresmo. Belgijka i Francuzka w końcu zdobyły wielkoszlemowy szczyt, Serbka nie.

Tenis od czasu do czasu miewa kłopoty z takimi awansami. System rankingowy, którego główną zasadą jest odliczanie punktów sprzed 52 tygodni, spowodował przed laty, że numerem 1 na świecie został Jewgienij Kafielnikow, choć przegrał kolejno sześć meczów w turniejach ATP.

Awans Safiny jest podobny. Jest drugą Rosjanką na rankingowym tronie (po Marii Szarapowej). Jeśli szukać wyjątkowości w tym sukcesie, to po raz pierwszy się zdarzy, że najwyżej na świecie będzie klasyfikowane rodzeństwo – jej brat Marat Safin był numerem 1 jesienią 2000 r.

[srodtytul]Sukcesy polskich debli[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Klaudia Jans i Alicja Rosolska pierwszy raz wygrały turniej deblowy cyklu WTA. Był to ich piąty mecz w finale. W Marbelli pokonały faworytki – Hiszpanki Anabel Medinę Garrigues i Virginię Ruano Pascual – 6:3, 6:3. Sukces był wart ponad 17 tys. dolarów i spowodował awans o dziesięć miejsc każdej z tenisistek w indywidualnym rankingu deblistek (Rosolska jest 46., a Jans 51.). Dla porównania: Agnieszka Radwańska jest w deblowej klasyfikacji 54.

W Casablance zwyciężyła polsko-austriacka para Łukasz Kubot i Oliver Marach. Finał przeciw Szwedowi Simonowi Aspelinowi i Australijczykowi Paulowi Hanleyowi zakończył się wynikiem 7:6 (7-4), 3:6, 10-6. Kubot i Marach są obecnie czwartą parą rankingu drużynowego.

W deblu było dobrze, w singlu nowy tydzień zaczął się źle. Marta Domachowska (113. WTA) przegrała w pierwszej rudzie w Charleston 1:6, 6:1, 4:6 z Anastasiją Sevastovą (180. WTA). Łotyszka przeszła eliminacje, 13 kwietnia obchodziła 19. urodziny.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora:

[mailto=k.rawa@rp.pl]k.rawa@rp.pl[/mail][/i]

Kolejny raz klasyfikacja WTA nie jest odbiciem tego, co dzieje się obecnie na kortach – Rosjanka ostatni raz wygrała w Tokio we wrześniu 2008 roku. Zwyciężyła łącznie w dziewięciu turniejach WTA, pierwszym z nich był Idea Prokom Open w Sopocie w 2002 r. Będzie 19. tenisistką klasyfikowaną jako numer 1 na świecie.

W tym sezonie gra równo, ale nie nadzwyczajnie, jej największym osiągnięciem był przegrany z Sereną Williams finał Australian Open. Nigdy nie wygrała w Wielkim Szlemie, ale takie liderki już się zdarzały – ostatnią była Jelena Janković, przed nią Kim Clijsters i Amelie Mauresmo. Belgijka i Francuzka w końcu zdobyły wielkoszlemowy szczyt, Serbka nie.

Reklama
Tenis
Tomasz Wacławek: Iga Świątek. Polska księżna Wimbledonu
Tenis
Iga Świątek pierwszą polską mistrzynią Wimbledonu. Nie pozwoliła rywalce marzyć
Tenis
Postawiła siebie na pierwszym miejscu. Amanda Anisimova – rywalka Igi Świątek w finale Wimbledonu
Tenis
Iga Świątek pisze historię. W sobotę zagra w wielkim finale Wimbledonu
Tenis
Huragan Iga. Świątek po raz pierwszy w półfinale Wimbledonu, w czwartek zagra z mistrzynią olimpijską
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama