Reklama

Słoneczna wiosna Huberta Hurkacza

Do Miami, by zagrać w turnieju z cyklu Masters 1000, Hubert Hurkacz pojedzie już jako 53. tenisista świata i jeden z tych, na których warto patrzeć.

Aktualizacja: 17.03.2019 19:36 Publikacja: 17.03.2019 18:51

Hubert Hurkacz: po turnieju w Indian Wells żaden kibic tenisa nie może już powiedzieć, że nie zna na

Hubert Hurkacz: po turnieju w Indian Wells żaden kibic tenisa nie może już powiedzieć, że nie zna najlepszego polskiego gracza

Foto: AFP

W dwa tygodnie najlepszy polski tenisista zrobił dwa duże kroki w swojej karierze. Najpierw był ćwierćfinał w Dubaju okraszony zwycięstwem nad Kei Nishikorim, potem jeszcze ważniejszy ćwierćfinał w „piątym turnieju Wielkiego Szlema" w Kalifornii, gdzie pokonał Lucasa Pouille, znów Nishikoriego i Denisa Shapovalova.

Hurkacz awansował w rankingu z 77. na 53. miejsce, wymiar finansowy tych sukcesów (75 i 182 tys. dolarów) pozwala mu na planowanie tegorocznym startów bez strachu o deficyt w rodzinnej kasie, do tego zyskał coś, o co niełatwo – sympatię w świecie tenisa.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Tenis
Aryna Sabalenka – królowa twardych kortów
Tenis
Iga Świątek po US Open. Wróci jeszcze silniejsza
Tenis
Koniec marzeń. Iga Świątek nie zdobędzie drugiego tytułu w US Open, udany rewanż Amerykanki
Tenis
Iga Świątek w swojej bańce. Doprowadziła Rosjankę do łez i ma ćwierćfinał US Open
Tenis
US Open. Została nam już tylko Iga Świątek
Reklama
Reklama