Podejrzany jest sam prezes Jean Gachassin, były rugbysta, a z zawodu... komornik. Kilka lat temu w atmosferze korupcyjnego skandalu zastąpił on Christiana Bimesa.
Śledczy przeszukiwali przez cały dzień siedzibę FFT, która znajduje się na stadionie Roland Garros i prywatne mieszkanie prezesa. Podobno znaleziono dokumenty istotne dla śledztwa. Ironią losu (może niezupełnie przypadkową) jest to, że wymiar sprawiedliwości zaplanował te zdecydowane działania w dniu, gdy nowy dyrektor turnieju Roland Garros, były znakomity francuski tenisista Guy Forget zaprosił dziennikarzy, by opowiedzieć im o tegorocznej imprezie (turniej zaczyna się 22 maja, a eliminacje już 16 maja).