Agnieszka Radwańska jest w ćwierćfinale w Pekinie

Karolina Woźniacka znów pokonana, Agnieszka Radwańska jest w ćwierćfinale w Pekinie.

Publikacja: 06.10.2016 20:43

Agnieszka Radwańska jest w ćwierćfinale w Pekinie

Foto: AFP

W stolicy Chin, jak w Polsce, trwa deszczową jesień, jeden dach nad kortem centralnym Narodowego Centrum Tenisowego nie starcza dla wszystkich. Agnieszce Radwańskiej wystarczył, bo Polka z racji licznych zasług ma tam pewne przywileje.

Podtrzymała dobrą opinię o swym tenisie także w czwartek, gdy sprawnie pokonała 6:3, 6:1 duńsko-polską przyjaciółkę i poprawiła bilans wzajemnych potyczek do stanu 6-9.

Woźniacka nie stawiała tym razem wielkiego oporu, popełniała jak na nią sporo błędów, nawet znana wytrwałość w bieganiu za piłkami niewiele zmieniała. Mecz był krótki, jednostronny, najwięcej emocji dały piłki meczowe – rywalka Polki obroniła trzy.

Po zwycięstwie Agnieszka otrzymała od organizatorów turnieju China Open nieoczekiwany prezent, estetyczny chiński kociołek pokryty rzeźbami i patyną. Jak się wyjaśniło, to nagroda dla „najbardziej dynamicznej tenisistki" turnieju. Co znaczy ten tytuł, do końca nie wiadomo, ale miło było oglądać.

W piątek Polka zagra późnym chińskim wieczorem (nie przed 15 czasu polskiego) z Jarosławą Szwedową lub Alize Cornet. Rywalka będzie zmęczona, bo mecz Francuzki i tenisistki z Kazachstanu z przyczyn meteorologicznych przeniesiono z czwartku na piątek rano. Ćwierćfinalistkami nie zostały: Andżelika Kerber – liderka rankingu WTA przegrała 3:6, 5:7 z Jeliną Switoliną, oraz Simona Halep, pokonana 6:0, 6:3 przez Shuai Zhang. Może to syndrom zbliżającego się turnieju Masters.

W turnieju męskim udało się rozegrać tylko dwa mecze singlowe. Najpierw Grigor Dimitrow pokonał Lucasa Pouille (nr 6) 6:7 (3-7), 7:6 (7-0), 6:4, potem Rafael Nadal (nr 2) zwyciężył Adriana Mannarino 6:1, 7:6 (8-6).

Debel Łukasz Kubot i Marcelo Melo też miał szczęście, zdążył wygrać ćwierćfinał z Julienem Benneteau i Edouardem Roger-Vasselinem 5:7, 6:3, 10-8. Polak i Brazylijczyk w półfinale zmierzą się z Jackiem Sockiem i Bernardem Tomicem.

Podobnie wysoko awansowali w Tokio Marcin Matkowski i Marcel Granollers. Po wygranej 7:6 (8-6), 3:6, 10-7 z parą nr 3 Dominic Inglot i Jean-Julien Rojer w piątek zagrają z Juanem Sebastianem Cabalem i Robertem Farahem.

Tenis
Z piekła do nieba. Carlos Alcaraz wygrywa Roland Garros
Tenis
Coco Gauff wygrała Roland Garros. Nowe porządki w Paryżu
Tenis
Roland Garros. Iga Świątek sprowadzona na ziemię. Będzie nowa królowa Paryża
Tenis
Roland Garros. Paryż w ekstazie, rewelacyjna Francuzka znów sprawiła sensację
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Tenis
Iga Świątek w półfinale Roland Garros. Złapała wiatr w żagle