Aktualizacja: 05.09.2017 20:03 Publikacja: 05.09.2017 20:00
Foto: AFP
Do powszechnie wyczekiwanego półfinału Nadal – Federer został jeden krok, ale ósmego dnia turnieju drogę, może nawet aleję do serc nowojorskich kibiców znalazł także del Potro, który po ponad 3,5-godzinnym meczu pokonał Dominika Thiema 1:6, 2:6, 6:1, 7:6 (7-1), 6:4.
Najlepszy mecz turnieju, najwspanialsze odrodzenie formy, najbardziej emocjonujące wymiany – można było temu spotkaniu przypisywać wiele etykiet. Del Potro, nowojorski mistrz z 2009 roku, zaczął rywalizację z gorączką, bólem gardła, katarem i innymi dolegliwościami. Po dwóch setach zastanawiano się, czy słaniający się Argentyńczyk podda mecz (on też się zastanawiał).
Turniej w Madrycie Iga Świątek rozpocznie meczem z Alexandrą Ealą - rewelacyjną nastolatką z Filipin, z którą ki...
Iga Świątek nie wygra po raz trzeci w karierze turnieju w Stuttgarcie. W ćwierćfinale przegrała 3:6, 6:3, 2:6 z...
Stowarzyszenie Zawodowych Tenisistów (PTPA) podjęło kroki prawne przeciw największym organizacjom tenisowym ATP,...
Rozpoczął się WTA 500 Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie, czyli turniej otwierający w Europie cykl turniejó...
Tenisowa reprezentacja kobiet grała w Radomiu o finały Billie Jean King Cup. Polki – bez Igi Świątek i Magdaleny...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas