Finał ATP Tour: Reforma, czyli troska o dopływ zielonej oliwy

Finał ATP Tour. Zagra jak zwykle ośmiu, ale faworyt tym razem jest jeden – Roger Federer, bo przyjechał do Londynu zdrowy i wypoczęty.

Aktualizacja: 12.11.2017 19:21 Publikacja: 12.11.2017 18:32

Roger Federer wygrał w niedzielę w Londynie swój pierwszy mecz. Pokonał Amerykanina Jacka Socka 6:4,

Roger Federer wygrał w niedzielę w Londynie swój pierwszy mecz. Pokonał Amerykanina Jacka Socka 6:4, 7:6 (7-4)

Foto: PAP/EPA

Tenisowy sezon to od lat gra na wyniszczenie. Do ostatniego turnieju, w którym gra toczy się o coraz większe pieniądze (tym razem niepokonany w grupie triumfator zgarnie ponad 2,5 mln dolarów), docierają tylko ci, którzy nie padli w boju o punkty trwającym od stycznia do listopada. W tym roku jest to jeszcze prawdziwsze, niż ostatnio bywało.

Od dawna wiadomo, że w turnieju rozpoczętym w niedzielę w londyńskiej hali O2 nie wystąpią Novak Djoković, ubiegłoroczny triumfator Andy Murray i Stan Wawrinka. Wszyscy już wiele tygodni temu zakończyli sezon z powodu kontuzji i mają nadzieję wrócić w styczniu na Australian Open.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Tenis
Iga Świątek broni tytułu w Madrycie. Już na początku szansa na rewanż
Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu