36-latek w Turnieju Czterech Skoczni debiutował w 2005 roku. Jest wśród Polaków rekordzistą, bo Adam Małysz startował w tej imprezie siedemnaście razy. Warto zaznaczyć, że w zbliżającej się edycji zawodów wezmą udział dwaj skoczkowie, którzy mają na koncie więcej takich prób. Manuel Fettner oraz Simon Ammann w TCS wystartują po raz 25. Liderem tej klasyfikacji pozostaje Noriaki Kasai (28).
Stoch wygrał imprezę trzy razy. Częściej robili to Janne Ahonen (pięć) oraz Jens Weissflog (cztery). Polak ponadto został drugim w historii – po Svenie Hannawaldzie – skoczkiem, który triumfował we wszystkich czterech konkursach. Stało się to w sezonie 2017/18. Rok później takiej samej sztuki dokonał Ryoyu Kobayashi.
Czytaj więcej
Rusza 72. Turniej Czterech Skoczni. To pierwszy szczyt zimy ze skokami, na razie wydaje się, że bez znaczącego udziału szóstki Polaków.
Turniej Czterech Skoczni. Kamil Stoch zaczął przedostatni
Debiut imprezie Stoch przeżył w sezonie 2005/06. Na zawody zabrał go wówczas trener Heinz Kuttin. Adam Małysz przechodził załamanie formy, a młodemu skoczkowi z Zębu towarzyszyli m.in. Robert Mateja i Rafał Śliż. W inauguracyjnym konkursie w Oberstdorfie Stoch zajął 49., przedostatnie miejsce, choć wcześniej zdobywał punkty Pucharu Świata. Do czołowej „trzydziestki” tamtego TCS przedarł się tylko w Garmisch-Partenkirchen, gdzie był 29.
Zwiastun olimpijskiej formy
W następnych sezonach Stoch najczęściej rozkręcał się już po TCS, ale na przełomie 2013 i 2014 roku jechał na zawody świetnie przygotowany. W czterech poprzedzających turniej konkursach PŚ dwukrotnie wygrał i dwa razy był drugi. Startował jako faworyt, ale zawiódł na Schattenbergschanze, w pierwszym konkursie. Rywalizację ostatecznie ukończył na siódmym miejscu. Później został w Soczi podwójnym mistrzem olimpijskim.