29-latka przyleciała do Pekinu jako liderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i sięgnęła po złoto. Niespodzianka to srebro Japonki Miho Takagi, które specjalizuje się w dłuższych dystansach. Brąz padł łupem wiceliderki PŚ Andżeliny Golikowej. Polki spisały się przeciętnie, Wójcik zaczynała igrzyska z dużo większymi nadziejami.
Lubinianka stawała już w tym sezonie na podium pucharowych zawodów, dopisało jej też szczęście w losowaniu. Były panczenista Konrad Niedźwiedzki wyjaśniał niedawno w rozmowie z „Rz”, że ma dobry start i świetnie radzi sobie z prędkością. Jest stabilna tam, gdzie inni gubią rytm. Jej zalety uwypukla więc start z toru zewnętrznego, bo początkowo jedzie za rywalką. Właśnie taki trafiła.
Wójcik startowała w ostatniej parze, miała jedenasty czas. Ostatni raz tak odległe miejsce zajęła w listopadzie, podczas zawodów w Tomaszowie Mazowieckim. Jako piąta zawodniczka klasyfikacji generalnej PŚ mogła liczyć na więcej. Szybsza była od niej 24-letnia Ziomek. Polce do podium zabrakło jednak sporo, blisko pół sekundy.
Wyniki - łyżwiarstwo szybkie, 500 m kobiet
1. Erin Jackson (USA) 37.04, 2. M. Takagi (Japonia) +0.08, 3. A. Golikowa (ROC) +0.17… 9. K. Ziomek +0.66, 11. A. Wójcik +0.74