– Długo było cicho na temat mojej przyszłości. Mimo medalu olimpijskiego jesień była trudna, z wieloma niewiadomymi, wieloma rozmowami. Dziś mogę ujawnić, że przez najbliższe cztery lata będę zawodniczką grupy CCC – ogłosiła Włoszczowska w Warszawie.
Miała oferty z zagranicy, ale zależało jej, by zostać w kraju i pracować z tym samym sztabem, na czele z trenerem Andrzejem Piątkiem, który doprowadził ją do srebrnego medalu olimpijskiego w Pekinie.
– Chcę jak najlepiej przygotować się do igrzysk 2012 i zdobyć kolejny medal, może nawet złoty. Startując w polskiej grupie, mogę się skupić na zawodach, które są dla mnie najważniejsze – olimpiadzie i mistrzostwach świata – wyjaśniła.
Mimo sukcesu w Pekinie trener Piątek miał duże trudności ze znalezieniem nowego sponsora dla swojej grupy po tym, gdy firma Cadbury Wedel, właściciel marki Halls, nie przedłużyła umowy, która wygasła 31 grudnia 2008 r.
Kontrakt z ekipą CCC Polkowice podpisała tylko Włoszczowska. Anna Szafraniec, Kornel Osicki i Dariusz Batek znaleźli już miejsce w innych polskich zespołach. Pozostali zawodnicy Hallsa – Marcin Karczyński, Magdalena Sadłecka i Aleksandra Dawidowicz – wciąż szukają nowego pracodawcy.