Stawką w pojedynku Sosnowskiego (44-2, 27 KO) z Pianetą (18-0, 11 KO) będzie pas mistrza Unii Europejskiej w wadze ciężkiej broniony przez Włocha. Polak zaczynał karierę 11 lat temu w Danii, wygrywając w pierwszej rundzie z Czechem Janem Drobeną. Pierwszy raz przegrał z Kanadyjczykiem Arthurem Cookiem w Budapeszcie trzy lata później. Porażka była bolesna, Sosnowski został znokautowany. Drugim, który go pokonał (na punkty) jest Amerykanin Zuri Lawrence. Walka odbyła się w sierpniu ubiegłego roku w Nowym Jorku.
Dla Dragona, który ma na swoim koncie m.in. wygrane z byłym mistrzem świata Amerykaninem Orlinem Norrisem i pogromcą Mike’a Tysona Anglikiem Dannym Williamsem, to starcie ma szczególne znaczenie. Zwycięstwo zapewne pozwoli mu walczyć o mistrzostwo Europy.
Włoch jest w podobnej sytuacji. Sześć lat młodszy od 30-letniego Sosnowskiego na razie kroczy od wygranej do wygranej. Pianeta, to podobnie jak Polak były kick bokser, który czeka cierpliwie na swoją szansę. Wysoki (196 cm), ostrożnie prowadzony przez niemieckiego promotora Wilfrieda Sauerlanda nie będzie łatwym rywalem. Leworęczny, silny fizycznie, choć niezbyt szybki, będzie miał za sobą nie tylko publiczność w Burg-Waechter Castello, ale i prawdopodobnie sędziów. To dodatkowa presja, oby nie sparaliżowała Sosnowskiego, który wie, że musi wygrać bardzo wyraźnie, a najlepiej przez nokaut, aby odnieść zwycięstwo w Niemczech.
Walką wieczoru będzie pojedynek Rosjanina Aleksandra Powietkina (16-0,12 KO), mistrza olimpijskiego z Aten (2004) z Amerykaninem Jasonem Estradą (15-1, 3 KO), który w tym samym turnieju olimpijskim dotarł do ćwierćfinału, gdzie przegrał z Kubańczykiem Nunezem Lopezem. Zdecydowanym faworytem jest Powietkin, który w dającej się przewidzieć przyszłości powinien zmierzyć się z Ukraińcem Władymirem Kliczką, mistrzem organizacji IBF. Rosjanin swój ostatni pojedynek z Taurusem Sykesem wygrał przed czasem, wcześniej w dobrym stylu pokonał Eddiego Chambersa, Chrisa Byrda i Larry Donalda. To dobra przepustka, by walczyć z najlepszymi.
[i][b]Polsat Sport Extra, godz. 18.10 i 3.00 Polsat Sport, godz. 21.10[/b][/i]
