Reklama

Nareszcie zmiany: Contador liderem

Skończyły się szachy w peletonie. Faworyt do zwycięstwa w Paryżu pokazał, że naprawdę jest mocny

Aktualizacja: 20.07.2009 03:59 Publikacja: 20.07.2009 03:56

Alberto Contador

Alberto Contador

Foto: AFP

Hiszpan Alberto Contador najszybciej wspiął się na górską metę w szwajcarskim Verbier (1468 m n.p.m.) i po dziewięciu nudnych dniach prowadzenia Włocha Rinaldo Nocentiniego został nowym liderem wyścigu.

26-letni kolarz Astany zaatakował samotnie, gdy do mety pozostawało 5,7 km. Zostawił z tyłu wszystkich najgroźniejszych rywali. Lance Armstrong, partner i rywal z ekipy Astana, był dziewiąty ze stratą 1.35 min. Amerykanin zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji, ale porzucił już marzenia o ósmym zwycięstwie w Wielkiej Pętli.

– Alberto pokazał dziś, że jest najlepszy. Kiedyś ja, dzisiaj on. Czy będę go atakował? Nie. Jeśli ktoś pokazuje taką siłę, nie można jej zaprzeczać. Byłoby to sprzeczne z regułami obowiązującymi w kolarstwie. Cieszę się z awansu na drugie miejsce. Gdyby mi je zagwarantowano na mecie w Paryżu, brałbym w ciemno – powiedział Armstrong.

W pierwszej czwórce klasyfikacji generalnej jest trzech kolarzy Astany. – Sytuacja jest dla mnie bardzo korzystna – mówi Contador.

W sobotę na 38. kilometrze etapu do Besancon, wygranego przez Rosjanina Siergieja Iwanowa, doszło do tragicznego wypadku. Kobietę próbującą przejść przez ulicę po przejeździe peletonu potrącił motocyklista z wyścigowej kolumny, który następnie wpadł w grupę kibiców. Kobieta zmarła. Rannych 60-letniego mężczyznę i 37-letnią kobietę przewieziono do szpitala w Miluzie. To pierwszy śmiertelny wypadek podczas Tour de France od 2002 roku (wówczas samochód potrącił dziecko).

Reklama
Reklama

Dzień wcześniej na 165. kilometrze etapu do Colmar w okolicach przełęczy Bannstein dwóch kolarzy postrzelono z wiatrówki. Trzykrotnemu mistrzowi świata Hiszpanowi Oscarowi Freire wyjęto z nogi śrut. Nowozelandczyk Julian Dean został zraniony w palec. Obydwaj złożyli doniesienie w związku z „aktem przemocy z użyciem broni”. Policja prowadzi śledztwo.

Dziś dzień przerwy w wyścigu. We wtorek i środę alpejskie etapy z Martigny do Bourg-Saint-Maurice i z Bourg-Saint-Maurice do Le Grand-Bornand.

[ramka][b]XIV ETAP (Colmar – Besancon, 199 km):[/b] 1. S. Iwanow (Rosja, Katiusza) 4:37.46; 2. N. Roche (Irlandia, AG2R) strata 16 s; 3. H. Roulston (Nowa Zelandia, Cervelo) tsc; ... 106. M. Sapa (Polska, Lampre) 5.36.

[b]XV ETAP (Pontarlier – Verbier, 207,5 km):[/b] 1. A. Contador (Hiszpania, Astana) 5:03.58; 2. A. Schleck (Luksemburg, Saxo Bank) 43 s straty; 3. V. Nibali (Włochy, Liquigas) 1.03; 4. F. Schleck (Luksemburg, Saxo Bank) 1.06; 5. B. Wiggins (W. Brytania, Garmin); 6. C. Sastre (Hiszpania, Cervelo) tsc; 7. C. Evans (Australia, Silence) 1.26; 8. A. Kloeden (Niemcy, Astana) 1.29; 9. K. Armstrong (USA, Astana) 1.35; 10. K. Kirchen (Luksemburg, Columbia) 1.55; ...151. Sapa 18.12.

[b]PO 15 ETAPACH:[/b] 1. Contador 63:17.56; 2. Armstrong 1.37; 3. Wiggins 1.46; 4. Kloeden 2.17; 5. A. Schleck 2.26; 6. R. Nocentini (Włochy, AG2R) 2.30; 7. Nibali 2.51; 8. T. Martin (Niemcy, Columbia) 3.07; 9. C. Le Mevel (Francja, FDJ) 3.09; 10. F. Schleck 3.25; ... 142. Sapa 1:51.40. [/ramka]

Sport
Wyróżnienie dla naszego kolegi. Janusz Pindera najlepszym dziennikarzem sportowym
Sport
Klaudia Zwolińska przerzuca tony na siłowni. Jak do sezonu przygotowuje się wicemistrzyni olimpijska
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama