Korespondencja z La Spezia
- Sky potrzebuje takiego kolarza, bo brakuje im zawodnika, który byłyby w stanie wygrywać klasyki ardeńskie. Zwolniło się miejsce. Na liście płac nie ma już Bradleya Wigginsa. On miał gwiazdorski kontrakt. Pieniędzy starczy dla Kwiatkowskiego i jeszcze dla jednego, dwóch kolarzy – mówi „Rz" Matt Slater z BBC. Dodaje, że negocjacje trwają już kilka miesięcy i właśnie weszły w końcową fazę. W La Spezii, gdzie kończył się czwarty i rozpoczynał piąty etap Giro d'Italia pojawił się agent Polaka Giuseppe Acquadro. Włoch po raz kolejny rozmawiał z dyrektorem dotychczasowego zespołu mistrza świata Etixx Quick-Step Patrickiem Lefevere.
Niedawno Kwiatkowski na pytanie o zmianę grupy odpowiedział, że informacje o możliwym transferze zawodnika, któremu niedługo kończy się kontrakt, są częścią kolarskiego rytuału i że „każdy kolarz musi myśleć o swojej przyszłości". A Sky to najbogatsza grupa zawodowa w kolarskim peletonie, zatrudniająca blisko 100 osób, z budżetem sięgającym 40 mln euro. Ale to nie pieniądze kuszą Polaka (miałby zarabiać co najmniej 2 miliony euro rocznie), ale nowe perspektywy sportowe.
Brytyjski zespół specjalizuje się w przygotowaniu zawodników do wielkich tourów. W ostatnich trzech latach, Tour de France dwukrotnie wygrali brytyjscy zawodnicy Sky – Bradley Wiggins w 2012 roku i Chris Froome w 2013. W tegorocznym Giro o zwycięstwo walczy Australijczyk Richie Porte. Kolarze Etixx'a i wszystkich poprzednich grup zarządzanych przez Patricka Lefevere'a od lat nie odnoszą sukcesów w trzytygodniowych wyścigach, nastawiając się na klasyki. 24-letni Kwiatkowski, co dla kolarza jest wiekiem juniora, chciałby skorzystać z brytyjskich doświadczeń, by lepiej przygotować się do Tour de France.
- Wybór grupy byłby znakomity. Jeździłem w Sky, tam wszystko zorganizowane jest na najwyższym poziomie. W kolarstwie to jest Real Madryt. Nie nakłada się tam trudnej do zniesienia presji. U Brytyjczyków obowiązuje przede wszystkim kult ciężkiej pracy. Kwiatkowski poczułby się tam dobrze. Mam tylko jedną wątpliwość. To zespół liderów. Obowiązki na wyścigach są jasno określone – wszyscy pracują dla numeru 1. Kwiatkowski lubi swobodę, jest kolarzem, który atakuje czasami spontanicznie przez co jest tak lubiany i doceniany na świecie. Nie wiem, czy takie zachowanie w Sky byłoby dopuszczalne – tłumaczy „Rz" były kolarz, ekspert Eurosportu Juan Antonio Flecha. Polski mistrz świata o swojej przyszłości ma zdecydować jeszcze przed rozpoczęciem w lipcu Tour de France. Do końca roku jeździłby nadal w Etixx. Dotychczasowy kontrakt, obowiązujący od stycznia 2012 i zmieniony półtora roku później, jest ważny do końca obecnego sezonu.
Wyniki 5. etap Giro d'Italia: