Zaczynał pracę jako absolwent prawa na Uniwersytecie Warszawskim, kiedy redakcja mieściła się jeszcze przy Mokotowskiej 24. Od tamtej pory pismo miało 12 bardziej lub mniej udanych szefów, a Maciek trwał. W 2021 roku, na stulecie „PS”, redakcja przyznała mu tytuł Honorowego Redaktora Naczelnego. Takiego przypadku w naszej branży wcześniej nie było.
Decyzja była nadzwyczaj słuszna. Maciek łączył bowiem niezwykły staż z wyjątkową pracą. Nie tylko „był”, ale tworzył, dużo pisał, stał się jednym z najwybitniejszych znawców lekkiej atletyki i ruchu olimpijskiego. Relacjonował zawody na wszystkich szczeblach, od igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata po takie, na które przychodziła garstka ludzi i jeden dziennikarz – on, bo go to interesowało.