O blisko 5 procent wzrosły akcje Orlenu na pierwszej sesji giełdowej w nowym roku. Nie znaczy to wcale, że miało to związek z ostatnimi komunikatami, w których spółka poinformowała o odejściu od dwóch dużych i kosztownych projektów sportowych.
Orlen z dniem 15 grudnia przestał być sponsorem zespołu F1 Visa Cash App RB. To był najwyższy kontrakt sponsorski w historii polskiego sportu. Trwał sześć lat i firma wydała na niego – jak podaje serwis Sportowe Fakty – od 200 do 250 mln zł. Na nie przedłużanie umowy z Polskim Komitetem Olimpijskim zanosiło się od dawna. Naftowy gigant poinformował o tym również w grudniu. Nieznana jest dokładna kwota, jaką Orlen przekazywał PKOl.
Orlen opuszcza Formułę 1. Daniel Obajtek krytykuje
Mariaż firmy z Formułą 1 rozpoczął się w 2019 roku wraz przyjściem do zespołu Williamsa Roberta Kubicy. Orlen wydawał na sponsoring 10 mln dol. na sezon. Później został partnerem Alfy Romeo, a w ostatnim sezonie Visa Cash App RB, drugiej drużyny Red Bulla. Kwoty były podobne, ale bez Kubicy w zespole inwestycja marketingowa traciła sens.
Czytaj więcej
Andrzej Duda odesłał do Trybunału Konstytucyjnego nowelizację ustawy o sporcie i podzielił środowisko. Prezydent poszedł na rękę działaczom, więc głos podnieśli sami sportowcy - aktywni oraz byli.
„Orlen wraca do zaścianka. Przez Formułę 1 budowało się rozpoznawalność marki za granicą, a to przekłada się między innymi na rebranding. Zaorywanie firmy krok po kroku postępuje” — napisał na portalu X w reakcji na decyzję zarządu spółki, były prezes Daniel Obajtek.