Transmisja ze stołu i łóżka

Jerzy Pilch o pokrętnej logice, starym okrucieństwie i nowej elegancji futbolu.

Aktualizacja: 10.06.2016 19:04 Publikacja: 09.06.2016 19:19

Transmisja ze stołu i łóżka

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska

Rzeczpospolita: Czuje się pan ekspertem czy raczej prorokiem futbolu?

Jerzy Pilch: Jako prorok lepiej się czuję, bo każdy nim jest, więc ginę w tłumie. Kocham piłkę nożną, i to kocham dość bezkrytycznie, lecz wiem, że za każdym razem jest tak, że mało co wiadomo i mało co można wyprorokować. Jest w tym sporcie, jak niemal w każdym, mocny margines nieobliczalności.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji