Aktualizacja: 11.07.2016 06:40 Publikacja: 11.07.2016 00:32
Eder strzela zwycięskiego gola
Foto: PAP/EPA
Korespondencja z Paryża
– Finały nie są po to, by pięknie grać. Są po to, by je wygrywać – mówił dzień przed meczem trener Portugalczyków Fernando Santos. Powiedzenie głębokie i odkrywcze, jak u Paulo Coelho, wzięli sobie do serca jego piłkarze. Grali brzydko, a na dziesięć minut przed końcem drugiej części dogrywki przeprowadzili akcję, po której rezerwowy Eder strzelił zza pola karnego gola dającego zwycięstwo. Eder na co dzień gra we francuskim Lille, jeśli marzy mu się dobry sezon, powinien poprosić swojego agenta o pomoc.
Rząd teoretycznie zostawia spółkom Skarbu Państwa wolną rękę w kwestii sponsorowania sportu, ale kodeks dobrych...
W środę, 9 kwietnia, w warszawskim hotelu Sheraton Grand odbyła się druga gala plebiscytu Herosi WP, podczas któ...
W krakowskiej Tauron Arenie odbyła się największa w historii lekcja z udziałem niemal 8 tys. uczniów szkół ponad...
Witold Bańka jest jedynym kandydatem na szefa Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). Polak może pozostać na st...
Druga gala Herosów odbędzie się w środę 9 kwietnia w Warszawie. W głosowaniu plebiscytu WP SportoweFakty interna...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas