Reprezentacja Kostaryki była rewelacją mistrzostw świata w Brazylii. Cztery lata temu niespodziewanie wyszli z pierwszego miejsca z grupy, w której rywalami byli Anglicy, Włosi i Urugwajczycy. Swoją przygodę zakończyli na ćwierćfinale.
Serbowie wrócili na mistrzostwa świata po ośmioletniej przerwie.
W pierwszej połowie kibice nie oglądali bramek. Jedyne trafienie padło w 56. minucie. Z rzutu wolnego Keylora Navasa pokonał Aleksandar Kolarov.
W 90. minucie na placu gry pojawił się były napastnik Legii Warszawa Aleksandar Prijovic. Po uderzeniu zawodnika rywali mógł zostać wyrzucony z boiska. Sędzia Malang Diedhiou skorzystał z powtórki wideo i pokazał Serbowi żółtą kartkę.
O godzinie 20 rozpocznie się drugie spotkanie grupy E. Brazylia zagra w Rostowie ze Szwajcarią