Są łatwym celem. Jak przyznaje baseballista Los Angeles Angels Torri Hunter, bogaty sportowiec to marzenie hochsztaplerów: – Gdy zaczynasz rozmawiać z tymi ludźmi o finansach, masz wrażenie, jakby mówili do ciebie po japońsku. Wolisz machnąć ręką i dać im zgodę na wszystko, co robią.
Hunter pięć lat temu dał się namówić na zainwestowanie 70 tysięcy dolarów w wynalazek – nadmuchiwany materac w kształcie tratwy, przeznaczony do chronienia drogich mebli przed skutkami powodzi. – Wynalazca później wrócił do mnie i poprosił o dodatkowe 500 tysięcy. Gdy odmówiłem: nigdy już nie zobaczyłem ani jego, ani pieniędzy, ani materaca.
On i tak ma szczęście, w 2007 roku podpisał kontrakt o wartości 90 mln dol. i jeszcze tej fortuny nie zdążył roztrwonić. Raghib Ismail w ciągu dziesięciu sezonów gry w NFL zarobił ponad 20 mln dol. z samego wynagrodzenia. Obecnie pracuje w telewizji Fox Sports, analizując mecze Dallas Cowboys. Wcześniej utopił kilka milionów w najdziwniejszych inwestycjach.
Ktoś mu wmówił, że Rock’n’Roll Cafe w New England będzie konkurencją dla Hard Rock Cafe czy Planet Hollywood, jeśli tylko da jej kapitał. Potem inwestował w firmę fonograficzną COZ Records, kosmetyk poprawiający wchłanianie tlenu bezpośrednio przez skórę, bankomat do kart telefonicznych o zasięgu ogólnokrajowym oraz trzy sklepy w Nowym Orleanie serwujące turystom wzory kaligraficzne ich własnego imienia. Żaden z tych interesów nie przetrwał. – Widziałem już wszystko. Zarobione przez profesjonalnych sportowców pieniądze powinny żyć dłużej od nich. Większości zawodników to jednak nie dotyczy – mówi wpływowy w NBA agent Bill Duffy.
Wiele gwiazd sportu traci poczucie rzeczywistości. Wydaje im się, że reguły z parkietu czy boiska można przenieść w świat biznesu. Każdy marzy, aby pójść w ślady „Magica” Johnsona, byłej gwiazdy Los Angeles Lakers, ale on jest wyjątkiem. Swoje imperium zaczął tworzyć zaraz po zakończeniu kariery, w 1994 roku. Obecnie firma Magic Johnson Enterprises inwestuje corocznie miliard dolarów w biedne dzielnice miast, stymulując w ten sposób wzrost gospodarczy. Słynny koszykarz jest udziałowcem kawiarni Starbucks, najpopularniejszej w Stanach sieci 24 Hour Fitness, Aetna oraz tanich supermarketów Best Buy. Wpływa nawet na życie polityczne, długo współpracował z rodziną Clintonów, a niedawno dołączył do obozu Baracka Obamy.