Andrzej Wasilewski, szef grupy Bullit KnockOut Promotions i promotor Krzysztofa „Diablo” Włodarczyka, twierdzi, że walka o mistrzostwo świata organizacji WBC w wadze junior ciężkiej pomiędzy broniącym tytułu Giacobbe Fragomenim z Włodarczykiem odbędzie się w przewidzianym terminie 16 maja.
– Ale jesteśmy przygotowani, że może być inaczej. W tej dyscyplinie przekładanie walk nie jest przecież czymś niezwykłym. Gdyby tak się stało, od razu wystąpimy do WBC o pozwolenie na pojedynek o tytuł „interim” (tymczasowy), w którym Włodarczyk zmierzyłby się z kimś z pierwszej piętnastki rankingu tej organizacji – mówi „Rz” Wasilewski.
Walka Włodarczyka z Fragomenim początkowo miała się odbyć 27 marca w Mediolanie. Przeniesiono ją do Rzymu na 18 kwietnia, gdyż Włoch doznał kontuzji. Ta data też okazała się nieaktualna.
Ponoć włoskie telewizje niewiele teraz płacą za pokazywanie mistrzów boksu, więc organizatorzy mają problem, by dopiąć budżet. Między innymi dlatego odwołano walkę o mistrzostwo świata WBC w kategorii półciężkiej pomiędzy broniącym tytułu Rumunem Adrianem Diaconu i Włochem Sylvio Branco.
Teraz z Branco być może zmierzy się Dawid Kostecki. Stawką byłby pas interim lub prawo walki o tytuł, ale to jeszcze nic pewnego. Ważniejsze jednak, że pojedynek Włodarczyka o mistrzostwo świata jest już bardzo prawdopodobny.