Reklama
Rozwiń

Karuzela z trenerami

Gorzka herbata od mieszania nie stanie się słodsza, choć tak myślą prezesi klubów, dla których jedynym rozwiązaniem każdego problemu jest zmiana trenera.

Aktualizacja: 13.09.2009 13:52 Publikacja: 13.09.2009 01:03

Franciszek Smuda

Franciszek Smuda

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Franciszek Smuda wraca właśnie do Zagłębia Lubin, którego prezesi zatrudniają już piątego trenera w ciągu ostatniego roku. Zagłębie nie jest z tego powodu tak sławne, jak choćby Polonia Warszawa, ale prezes Paweł Jeż ma średnią nie gorszą niż Józef Wojciechowski.

[srodtytul]Spór o podwyżki[/srodtytul]

Miedziowy klub ostatni sezon spędził w pierwszej lidze, zesłany tam karnie za to, że w przeszłości kupował mecze. Przed spadkiem trenerem był Rafał Ulatowski, ale jego Leo Beenhakker zaprosił do współpracy w reprezentacji Polski i Zagłębie musiało znaleźć następcę.

Wybór padł na Dariusza Fornalaka. Po rundzie jesiennej Zagłębie było na pierwszym miejscu z wielkimi szansami na awans i wtedy Fornalak został zwolniony. Jak przyznawał prezes zespołu z Lubina Paweł Jeż powodem był niezadowalający styl, w jakim grała drużyna. Następcą Fornalaka mianowano Roberta Jończyka, ale pod jego dowództwem drużyna grała fatalnie. Już w kwietniu, po pięciu meczach, zastąpił go Orest Lenczyk.

Po sezonie Lenczyk przestał być trenerem Zagłębia. Nieoficjalnie mówiło się, że zażądał olbrzymiej podwyżki, na co nie chcieli zgodzić się prezesi, uważając że za mniejsze pieniądze wróci do nich Smuda lub Ulatowski. Zapomnieli jednak, że to właśnie z powodu sporów o podwyżkę (a także większy wpływ na transfery) Smuda pożegnał się z Poznaniem. Lenczyk odszedł, a przyszedł za niego Andrzej Lesiak.

[srodtytul]Gwałtowność prezesów [/srodtytul]

Najczęstszym wynikiem osiąganym przez Zagłębie w tym sezonie jest jak na razie 1:4. Drużyna odpadła też z Pucharu Polski, przegrywając w kompromitującym stylu 1:3 z Piastem Kobylin. Mówiło się, że tę porażkę zafundowali Lesiakowi piłkarze, z którymi zdążył się skonfliktować w tak krótkim czasie.

Być może szkoleniowiec miał sporo racji narzekając na podejście piłkarzy do swoich obowiązków, przełożeni nie chcieli go jednak słuchać. Nie da się zwolnić dwudziestu zawodników.

Wreszcie prezesi klubu, żyjącego ze sprzedaży miedzi zrozumieli, że dobry trener jest na wagę złota. Zamiast Lesiaka będzie więc w Lubinie Franciszek Smuda, za którym pewnie tęsknią już w Poznaniu, bo co by o nim nie powiedzieć, to jednak prowadzony przez niego Lech awansował do fazy grupowej Pucharu UEFA. Jackowi Zielińskiemu, jego następcy, się to nie udało, choć początek miał świetny i wszyscy byli zwycięstwem 6:1 nad Fredrikstad zachwyceni. Ostatnio w lidze było dużo gorzej, dwie porażki i remis, a na rynku zbyt wielu trenerów nie zostało. Trener Zieliński jest dobrze obeznany z gwałtownością prezesów. Poprzednio pracował w Polonii Warszawa i został zwolniony po kilku meczach rundy wiosennej poprzedniego sezonu. Zastąpił go Bogusław Kaczmarek, który również nie dokończył sezonu na ławce trenerskiej. Trzeci z kolei był Jacek Grembocki, który także na Konwiktorskiej już nie pracuje. Następcą Grembockiego miał być Smuda, ale sam wycofał się z wyścigu o posadę. Nowym trenerem Polonii został więc Słowak Duszan Radolsky.

Polonii trzeba oddać przynajmniej sprawiedliwość, że w parze ze zwolnieniami trenerów miały iść zmiany w strukturze klubu. Zatrudniono w charakterze doradcy Holendra Tony’ego Bruinsa Slota, potem na Konwiktorską przyszedł Henryk Apostel. Były plany stworzenia w Afryce szkółki piłkarskiej, ale na razie niewiele z tego wynika.

Radolsky zgodził się na pracę w Polonii z pełną świadomością tego, że łatwo może ją stracić. W jego pamięci pewnie jeszcze wspomnienie zwolnienia z Ruchu Chorzów. Zastąpił go Bogusław Pietrzak, ale przed końcem poprzedniego sezonu podał się do dymisji. Na jego miejsce przyszedł Waldemar Fornalik, który był pierwszą ofiarą karuzeli na Konwiktorskiej.

Zupełnie inną drogą poszła tym razem Wisła Kraków, choć i tu pistolety strzelały w przeszłości szybko. Po porażce z Levadią Tallin trener Maciej Skorża publicznie przyznał się do błędu i wziął winę na siebie. Nie został jednak zwolniony. Bogusław Cupiał postanowił tym razem zmienić strukturę zarządzania w klubie. Skorża dostał więcej władzy. Ma teraz decydujący głos w sprawie transferów, a pomagają mu Edward Klejndinst i Josef Csaplar.

[srodtytul] I tak w kółko [/srodtytul]

Krótkowzroczność i słabe nerwy prezesów to jednak nie tylko polska domena. Felix Magath, który zdobył z Wolfsburgiem mistrzostwo Niemiec, jest już trenerem Schalke. Nie ukrywał, że do pracy w nowym miejscu skusiły go pieniądze. Zastąpił go Armin Veh. Wolfsburg przegrał już w tym sezonie dwa mecze w czterech kolejkach, a w ostatniej nawet 0:3 z pogrążonym w kryzysie Bayernem. Odmienny przypadek to Inter Mediolan, którego trenerem jest słynny Jose Mourinho. Poprzednikiem Portugalczyka był tylko trochę mniej słynny Roberto Mancini, ale nie potrafił osiągnąć sukcesu w Lidze Mistrzów i choć zdobył trzy mistrzostwa Włoch, został zwolniony.

Mourinho nie zawędrował w Europie z Interem dalej od swojego poprzednika, ale na pocieszenie zdobył kolejne scudetto. Wcześniej "misja Europa" nie udała mu się w Chelsea, z którą nie potrafił awansować do finału Ligi Mistrzów.

Właściciel Chelsea nie tylko mieszał, ale przynajmniej dosypywał co jakiś czas cukru do herbaty. Receptą Romana Abramowicza było jeszcze więcej pieniędzy, na jeszcze droższych piłkarzy. Nic to jednak nie dało. Nie poradził sobie z tym Claudio Ranieri, którego zwolnienie od momentu przyjścia Rosjanina było kwestią czasu, nie poradził sobie też Mourinho.

Ranieri został właśnie mianowany następcą Luciano Spallettiego w AS Roma, a w poprzednim sezonie zwolniono go z Juventusu... I tak w kółko.

Franciszek Smuda wraca właśnie do Zagłębia Lubin, którego prezesi zatrudniają już piątego trenera w ciągu ostatniego roku. Zagłębie nie jest z tego powodu tak sławne, jak choćby Polonia Warszawa, ale prezes Paweł Jeż ma średnią nie gorszą niż Józef Wojciechowski.

[srodtytul]Spór o podwyżki[/srodtytul]

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Sport
Prezydent podjął decyzję w sprawie ustawy o sporcie. Oburzenie ministra
Sport
Ekstraklasa: Liga rośnie na trybunach
Sport
Aleksandra Król-Walas: Medal olimpijski moim marzeniem
SPORT I POLITYKA
Ile tak naprawdę może zarobić Andrzej Duda w MKOl?
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Sport
Andrzej Duda w MKOl? Maja Włoszczowska zabrała głos
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku