Ostatnie zwycięstwo 2:1 z Niemcami każe zaliczyć Francję do faworytów turnieju?
Niemcy to jedna z najlepszych drużyn świata, byli w finale Euro 2008, mundial zakończyli na trzecim miejscu. To zwycięstwo może przekonać kibiców, że Francja kłopoty ma za sobą. Ale faworytem jest Hiszpania, od lat gra najlepiej i nic się nie zmieniło. W Realu trenuję z kilkoma piłkarzami, którzy są w kadrze, i wiem, że choć zdobyli już mistrzostwo Europy i świata, ciągle im mało. Silne są też Holandia czy Włochy, ale trochę brakuje im do Hiszpanii. Trafiliśmy do trudnej grupy z Anglią, Szwecją i Ukrainą. Na razie nie ma co myśleć o fazie pucharowej. Trzeba dobrze zakończyć sezon klubowy, bez kontuzji.
Nie wiadomo, czy trener Laurent Blanc przedłuży umowę z francuską federacją...
Powinien pracować z reprezentacją tak długo, jak się da. Obecna gra drużyny to jego sukces. Objął kadrę po nieudanych mistrzostwach świata, trochę czasu zajęło mu odbudowanie naszej wiary w siebie. Ma nasze zaufanie, bo sam był wielkim zawodnikiem, ale chodzi też o styl, w jakim prowadzi drużynę.