Kubica dojechał

Sezon mistrzostw świata dobiegł końca. Robert Kubica i Maciej Szczepaniak na błotnistych trasach w Walii zajęli jedenaste miejsce.

Publikacja: 16.11.2014 23:05

Kubica dojechał

Foto: AFP

Na trudnych trasach Rajdu Wielkiej Brytanii polska załoga ustrzegła się błędów, które naznaczyły ich tegoroczne starty. – Wiedzieliśmy, że będzie trudno i tak też było – mówił kierowca. – Cieszę się, bo udało się dojechać do mety, a bardzo chciałem ukończyć ten rajd. Sądzę, że jechaliśmy dobrze, nie popełnialiśmy błędów i nie mieliśmy żadnych spektakularnych przygód.

Błędów nie było, ale zabrakło też znanych z poprzednich rajdów przebłysków doskonałego tempa. Kubica na jednym odcinku zanotował czas w pierwszej piątce, realizując taktykę dojechania do mety. – Robert podszedł do rajdu bardzo rozsądnie i dzięki temu będzie mu o wiele łatwiej o postępy, jeśli pozostanie w tym sporcie na kolejny rok – skomentował Malcolm Wilson, szef zespołu M-Sport. – To jedna z tych imprez, w których doświadczenie jest bardzo ważne i moim zdaniem Robert może być zadowolony z wykonanej pracy. Bardzo się poprawił, zwłaszcza na szutrze.

To samo dostrzega też kierowca, który jako jeden z plusów sezonu 2014 wymienia właśnie poprawę tempa na luźnej nawierzchni. Potwierdzają to zresztą wyniki: Kubica i Szczepaniak zdobywali punkty tylko w trzech z trzynastu rajdów, za każdym razem na szutrze. W Argentynie zajęli najlepsze w sezonie szóste miejsce, a potem dorzucili ósmą lokatę we Włoszech i dziewiątą w Australii.

Po stronie pozytywów należy też niewątpliwie zapisać wygrane odcinki specjalne: dwa już na samą inaugurację sezonu w Monte Carlo, potem kolejne dwa w Niemczech i jeden we Francji. W czasach nowożytnych mistrzostw WRC taka sztuka nie udała się jeszcze żadnej polskiej załodze

Niestety, miejscami świetne tempo rzadko przekładało się na sukcesy w rajdach. Sezon upłynął pod znakiem nie tylko przygód i wizyt poza drogą, ale także defektów i problemów z samochodem.

Przejście do królewskiej kategorii po zdobyciu przed rokiem mistrzowskiego tytułu w WRC-2 okazało się trudne. Kubica przyznawał, że ograniczenia jego prawej ręki utrudniały mu zadanie na śliskich odcinkach i w koleinach, kiedy potrzebne są błyskawiczne i szybkie ruchy kierownicą. Podkreślał też, że jeśli zostanie w rajdach na dłużej, to zakłada trzyletnie zdobywanie doświadczeń. Planów na przyszłość jeszcze nie zdradził.

– Szanse pomiędzy pozostaniem w WRC i powrotem na tor wyścigowy oceniam pół na pół – mówił na mecie rajdu. Oba scenariusze wcale się nie wykluczają: rozczarowany postawą ekipy M-Sport Kubica niemal na pewno nie przedłuży współpracy z brytyjskim zespołem, a najlepszym sposobem na kontynuowanie startów na najwyższym rajdowym szczeblu będzie powrót do Citroena. Francuski producent jest też obecny w mistrzostwach świata samochodów turystycznych i choć Kubica bardzo niechętnie wypowiada się o serii WTCC, to być może gościnne starty wyścigowym Citroenem będą częścią ewentualnej przyszłorocznej umowy.

W Rajdzie Wielkiej Brytanii ósme zwycięstwo w tym sezonie i 24. w karierze odnieśli Sebastien Ogier i Julien Ingrassia. Za mistrzami świata finiszowali Mikko Hirvonen i Jarmo Lehtinen, którzy tym startem zakończyli karierę w WRC. Czterokrotny wicemistrz świata zamknął karierę bilansem 15 zwycięstw i 69 miejsc na podium w 163 startach w królewskiej kategorii.

Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Sport
Sportowcy spotkali się z Andrzejem Dudą. Chodzi o ustawę o sporcie