Przeszłość musi mieć znaczenie

W tym sporcie nawet najcięższe dopingowe przestępstwo nie zamyka drogi do dyrektorskiej kariery.

Aktualizacja: 10.12.2014 08:02 Publikacja: 10.12.2014 01:00

Przeszłość musi mieć znaczenie

Foto: AFP

Menedżerowie wielu grup zawodowych to byli kolarze dyskwalifikowani za doping. W ubiegłym roku w 19 grupach UCI World Tour, czyli w światowej elicie, pracowało 151 dyrektorów sportowych i menedżerów. 69,5 procent z nich było w przeszłości kolarzami. Około 33 procent z tej grupy w mniejszym lub większym stopniu uczestniczyło w aferach dopingowych.

Wyliczeń dokonał Pierre Ballester w opublikowanej w ubiegłym roku książce „Fin de cycle" (gra słów dosłownie „Koniec koła", ale też „Koniec cyklu"). Francuski dziennikarz śledczy tropił oszustwa Lance'a Armstronga w czasach, kiedy wymagało to nie lada odwagi. Publikując książkę „L.A. Confidentionel", naraził się na pozwy sądowe ze strony prawników amerykańskiego hochsztaplera i na pogardę okazywaną mu podczas konferencji prasowych. Ale ostatecznie wygrał.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium