Kac i niemoralny Katar

Sposób, w jaki Katar zbudował swą reprezentację w piłce ręcznej, zasługuje na pogardę, natomiast ludzi, którzy na boisku osiągnęli sukces, trudno odsądzać od czci i wiary.

Publikacja: 01.02.2015 19:18

Mirosław Żukowski

Mirosław Żukowski

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

To są najemnicy, ale nie złodzieje, oni medalu mistrzostw świata nie ukradli, tylko na niego zapracowali pod wodzą znakomitego trenera. Polacy nie przegrali w półfinale z sędziami, oni po prostu stracili wiarę, że mogą pokonać i Katar, i sędziów. Przegrali z myślą, że jak coś pójdzie nie tak, to będzie na kogo zwalić winę, a ta myśl pojawiła się w ich głowach, jeszcze zanim sędziowie gwizdnęli pierwszy raz.

Najwybitniejszy trener w historii piłki ręcznej Francuz Claude Onesta powiedział, że takiej reprezentacji jak Katar prowadzić by nie chciał, bo jest przywiązany do narodowych barw w sposób tradycyjny, ale piłkarzy tej drużyny ceni za talent i pracę. To bardzo racjonalna opinia.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium
Sport
Sportowcy spotkali się z Andrzejem Dudą. Chodzi o ustawę o sporcie
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Sport
Czy Andrzej Duda podpisze nowelizację ustawy o sporcie? Jest apel do prezydenta