Japończyk w półfinale aż tak ciężko pracować nie musiał, pokonał Australijczyka Nicka Kyrgiosa 6:3, 7:5. Finał w niedzielę o 19.00 czasu polskiego. Będzie to ósmy mecz tych tenisistów, 6:2 prowadzi Djoković, który wygrał pięć ostatnich spotkań.
W sobotę w finale kobiecym (18.00 czasu polskiego) spotkają się Białorusinka Wiktoria Azarenka i Rosjanka Swietłana Kuzniecowa.