I trzecia zmiana - Kamila Grosickiego zastępuje Łukasz Teodorczyk.
87 minuta
Jan Bednarek debiutuje w reprezentacji - zastępuje Krzysztofa Mączyńskiego. To debiut obrońcy Southampton w reprezentacji Polski.
85 minuta
Tak strzela karne Lewandowski!
84 minuta
Karny dla Polski! Lewandowski delikatnie popychany w polu karnym pada na murawę. Arbiter wskazuje na 11 metr. Do piłki podchodzi Lewandowski - i jest 3:0!
82 minuta
Która to już niewykorzystana sytuacja Milika? Grosicki dośrodkował w pole karne, Milik ładnie uderzył szczupakiem w długi róg - ale znów piłka minęła słupek z niewłaściwej strony.
Źródło: PAP, Bartłomiej Zborowski
76 minuta
A jeszcze ładniej brzmiałoby: Milik, Glik, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski. Nasz bilans bramkowy wciąż jest bowiem niekorzystny w porównaniu z Danią i Czarnogórą
75 minuta
Tymczasem Czarnogóra prowadzi z Rumunią 1:0 - najwyraźniej zamierza bić się o awans do samego końca.
74 minuta
I tym razem jest 2:0! Po rzucie rożnym Glik wychodzi w górę w swoim stylu i posyła piłkę głową w długi róg! Wreszcie!
71 minuta
2:0? Nie! Robert Lewandowski potężnie z wolnego, piłka odbija się od poprzeczki, spada za linią bramkową i wychodzi w pole. Ale sędzia każe grać dalej!
70 minuta
Do ofensywnej akcji włączył się Michał Pazdan, który po podaniu od Grosickiego wpadł w pole karne, ale został zablokowany przez jednego z Kazachów.
68 minuta
Ładna trójkowa akcja pod polem karnym Kazachstanu w trójkącie Lewandowski - Błaszczykowski - Milik. Niestety w kluczowym momencie Błaszczykowski odgrywa od Milika, a Milik najwyraźniej się tego nie spodziewał i nie wystartował do piłki.
67 minuta
Darabajew - mocno, z 25 metra, na szczęście nad bramką. Niepokojące jest jednak to, że nikt go nie atakował.
65 minuta
A w innych meczach Anglia prowadzi ze Słowacją 2:1.
64 minuta
Jakub Błaszczykowski za Macieja Makuszewskiego. "Im dalej w las tym większe drzewa" - mówi o grze Makuszewskiego Tomasz Hajto.
63 minuta
Trybuny skandują: "Jeszcze jeden!". Podpisujemy się pod tym apelem.
62 minuta
Żółta kartka dla Łogwinienki na faul na Miliku.
61 minuta
Szybka kontra Grosickiego, popędził swoją lewą stroną, ściął w pole karne, złożył się do strzału i - trafił w Rybusa. Szkoda.
59 minuta
Wracają demony z pierwszego meczu. Kazachstan coraz częściej zapuszcza się pod bramkę Fabiańskiego. Gramy bardzo nerwowo, często niepotrzebnie tracimy piłkę.
56 minuta
Glik powstrzymuje groźny rajd Murtazajewa. Kazachowie zaczynają sobie poczynać coraz śmielej.
53 minuta
A w innych meczach Niemcy kontynuują strzelanie - prowadzą z Norwegią już 5:0.
52 minuta
Ależ rajd Lewandowskiego - napastnik popędził środkiem, nie dał się zatrzymać żadnemu z kilku atakujących go Kazachów, odegrał do Grosickiego, ten huknął z pierwszej piłki ale niestety w środek bramki.
51 minuta
Żółta kartka dla Sajumbajewa po faulu w środku pola na rozpoczynającym atak Piotrze Zielińskim.
50 minuta
Mecz bacznie obserwuje też marszałek Senatu.
49 minuta
Na razie mecz ma dwóch bohaterów - jeden strzelił gola, drugi komentuje:
48 minuta
1:1? Nie, spalony. Polacy bardzo niepewnie w obronie, duże zamieszanie pod polem karnym, ale na szczęście na drodze między strzelającym a Fabiańskim znajduje się stojący na dwumetrowym spalonym reprezentant gości. Sędzia uznał iż absorbował on uwagę naszego bramkarza.
47 minuta
Znów gola mógł strzelić Milik! Lewą stroną popędził Grosicki, którego tym razem Hajto pochwalił za płaskie dośrodkowanie w pole karne. Tam był Milik, który strzelił mocno, przy słupku - ale z niewłaściwej strony. Szkoda!
46 minuta
Gramy!
I połowa
Przerwa:
Po 45 minutach Czarnogóra remisuje z Rumunią 0:0 - nie mielibyśmy nic przeciwko temu, by takim wynikiem ten mecz się skończył.
Źródło zdjęcia: AFP
W innych grupach:
Anglia - Słowacja 1:1
Szkocja - Malta 1:0
Irlandia Północna - Czechy 2:0
Niemcy - Norwegia 4:0
Słowenia - Litwa 1:0
45 minuta
45 minuta
A więc do przerwy 1:0 - ale to zasłużone 1:0. Gra biało-czerwonych lepsza niż wynik - ale warto byłoby przypieczętować przewagę drugą bramką.
Źródło zdjęcia: AFP
44 minuta
A na innych stadionach pokaz siły Niemców - po 41 minutach prowadzą z Norwegią 4:0.
43 minuta
Piotr Zieliński mocno zza pola karnego. Mocno i niecelnie.
42 minuta
A tak przekładkę Fabiańskiego skomentował Piotr Żelazny:
41 minuta
A Słowacja cieszyła się z prowadzenia w Anglii tylko 35 minut. Jest już 1:1.
40 minuta
Przeważamy, atakujemy, dośrodkowujemy - brakuje jednak kropki nad "i". Wciąż jest tylko 1:0.
38 minuta
Fabiański postanowił zmylić napastnika Kazachstanu zwodem. Na szczęście nie skończyło się to tak:
36 minuta
Powinno być 2:0! Cudowna wymiana piłek między Milikiem a Lewandowskim - Milik odgrywa do Lewandowskiego między nogami Kazacha, Lewandowski odgrywa piętą, Milik jest sam na sam z bramkarzem i... przypomina nam się Euro 2016. Piłka uderzona przez napastnika Napoli przechodzi nad poprzeczką.
35 minuta
Kilka minut temu Czarnogóra strzeliła gola Rumunii - ale sędzia nie uznał bramki Joveticia dopatrując się spalonego. Na razie Czarnogóra remisuje z Rumunią 0:0.
33 minuta
Momentami Kazachowie ledwie mogą wyjść z własnego pola karnego. Grosicki nie słucha Hajty i próbuje dośrodkowywać, próbuje też Makuszewski, strzał z dystansu Lewandowskiego blokują Kazachowie.
32 minuta
My zaś życzymy Arkadiuszowi Milikowi, by jeszcze przynajmniej raz miał okazję do takiej radości.
Zdjęcia: PAP, Bartłomiej Zborowski
31 minuta
Grosicki znów dośrodkowuje niecelnie. Hajto radzi mu, by więcej nie dośrodkowywał.
30 minuta
Wicemarszałek Tyszka nie jest jedynym politycznym kibicem na Twitterze.
29 minuta
Lewandowski posłał ze środka pola kilkudziesięciometrowe podanie na lewe skrzydło niczym Andrea Pirlo! Tam był Kamil Grosicki, niestety przy przyjmowaniu piłki poślizgnął się i zwolnił akcję. Skończyło się tylko na rzucie rożnym.
24 minuta
Emocje na stadionie, emocje na Twitterze:
23 minuta
Żółta kartka dla Dimitrenki za kolejny faul na Lewandowskim. Z rzutu wolnego dośrodkowuje Rybus - piłka mija obrońców, mija bramkarza, ale nikt nie zamyka tej akcji.
22 minuta
Szarżował Murtazajew - popędził lewą stroną i zagrał w pole karne, ale piłka przed podaniem opuściła boisko.
21 minuta
Grają też inni - Niemcy po 21 minutach demolują Norwegów 3:0, a Anglia przegrywa na własnym stadionie ze Słowacją 0:1!
19 minuta
Milik bliski drugiego gola! Uderzając z rzutu wolnego z ok. 20 metrów próbował zmieścić piłkę w prawym okienku bramki Kazachstanu. Zabrakło niewiele - piłka po palcach bramkarza wyszła na rzut rożny.
18 minuta
Znów atakują Polacy - najpierw Grosicki sprytnie zagrywa do Lewandowskiego, ale ten jest bardzo skrupulatnie pilnowany przez Kazachów. Chwilę później po dośrodkowaniu Piszczka niecelnie głową na bramkę uderza skrzydłowy Hull City.
17 minuta
Dziś nie tylko dział sportowy "Rzeczpospolitej" uważnie śledzi przebieg meczu:
15 minuta
Fatalny błąd Glika! Piłkarz AS Monaco próbował odegrać głową do Fabiańskiego, zrobił to jednak za słabo, do futbolówki dopadł Chiżniczenko, ale na szczęście Fabiański odważnym wyjsciem uniemożliwił mu celny strzał. Takich błędów popełniać nie można!
13 minuta
W pole karne Polaków po podaniu aktywnego Darabajewa wpadł Murtazajew, ale tam jak spod ziemi wyrósł Pazdan. Brawo!
11 minuta
Zgadzamy się z wicemarszałkiem Sejmu.
10 minuta
1:0!!! Wreszcie się udało! Rybus dośrodkowuje z lewej strony - tym razem utrzymuje piłkę w boisku. Futbolówka spada na głowę Makuszewskiego, a ten przytomnie odgrywa na środek pola karnego. Tam jest Arkadiusz Milik - i znów jesteśmy liderem grupy E!
9 minuta
Dośrodkowuje Grosicki - ale piłka ląduje w rękach bramkarza.
8 minuta
Polska w natarciu, ale na razie brakuje wykończenia.
6 minuta
Szarżuje środkiem Grosicki. Próbuje podać do Milika. Kolejny rzut rożny.
5 minuta
Kolejny atak Polaków - Zieliński ze środka pola posłał piłkę na lewe skrzydło do Rybusa, ten miał przed sobą wolną przestrzeń, więc pognał pod linię końcową skąd postanowił dośrodkować. I na tym koniec dobrych wiadomości - dośrodkował tak, że piłka zanim spadła w polu karnym była już poza polem gry.
4 minuta
Kibice dziś dopisali:
3 minuta
A teraz szansa dla Kazachów - piłkę przed polem karnym stracił Piotr Zieliński, wykorzystał to Darabajew, który huknął na bramkę Fabiańskiego - na szczęście niecelnie.
2 minuta
Drugi rzut rożny już po 89 sekundach. A po dośrodkowaniu z kornera piłka wstrzelona przez Grosickiego spada pod nogi Glika - a ten myli się minimalnie. Chcemy szybko strzelić gola.
1 minuta
Zaczynamy od wysokiego "C" - Piszczek na skrzydło do Makuszewskiego, ten pognał w kierunku linii końcowej, dośrodkował szukając w polu karnym Lewandowskiego - skończyło się na rzucie rożnym w 20 sekundzie.
1 minuta
Gramy!
Czekając na pierwszy gwizdek
20:44
Od siebie dodamy, że my liczymy, iż akurat Kamil Glik (w środku) nie będzie miał dziś zbyt dużo pracy.
20:40
Piłkarze już na boisku.
20:30
Poprzednim razem, gdy Polska rywalizowała w eliminacjach z Kazachstanem - wywalczyła awans. W dodatku był to historyczny, pierwszy awans na Euro. Wtedy w Warszawie wygraliśmy 3:1 po hattricku Smolarka, a mecz przeszedł do historii dlatego, że przy stanie 0:1 dla Kazachów, gdy biało-czerwonym gra się wybitnie nie układała - nagle na stadionie Legii Warszawa, na którym rozgrywany był mecz, zgasło światło. Przerwa w grze trwała ok. 30 minut - a po powrocie do gry Polacy przypomnieli sobie, że są faworytem.
20:13
A skoro o Lewandowskim mowa - nasz kapitan jest jednym z sześciu reprezentantów, którzy - jeśli obejrzą w meczu z Kazachstanem żółtą kartkę - będą musieli pauzować w kolejnym meczu eliminacji (z Armenią w Erywaniu). Co ciekawe pierwszą żółtą kartkę Lewandowski obejrzał... właśnie w meczu z Kazachstanem (w Astanie). A jako że to właśnie Lewandowski niemal w pojedynkę zapewnił słabo grającym Polakom zwycięstwo w pierwszym meczu z Armenią - trzeba trzymać kciuki by w dzisiejszym meczu nerwy Lewandowskiemu nie puściły (pozostali zagrożeni pauzą w przypadku żółtej kartki to: Piotr Zieliński, Krzysztof Mączyński, Łukasz Piszczek, Thiago Cionek i Jakub Błaszczykowski).
Źródło zdjęcia: AFP
20:12
Ten pan ma dziś okazję pokazać, że reprezentacja nie jest skazana na gole Lewandowskiego.
20:10
20:09
20:05
Rzut oka na bilanse bramkowe Polski, Danii i Czarnogóry pokazuje nam, że nie tylko musimy wygrać z Kazachstanem, ale również - że powinniśmy wygrać wysoko. Najwyższe w historii porażki Kazachstanu to 0:6 z Turcją i Rosją. My musielibyśmy wygrać z nimi co najmniej 7:0 żeby mieć taki sam bilans bramkowy jak Dania.
20:04
Rzut okiem na aktualną tabelę:
Kolejno: mecze, punkty, bramki
1. Dania 8 16 18-7 (+11)
2. Polska 7 16 15-11 (+4)
3. Czarnogóra 7 13 17-7 (+10)
4. Rumunia 7 9 8-7 (+1)
5. Armenia 8 6 8-19 (-11)
6. Kazachstan 7 2 4-19 (-15)
20:01
Dania wygrała w Armenii 4:1. Trzy bramki zdobył Thomas Delaney, jedną Christian Eriksen. Dania z 16 punktami awansowała na pierwsze miejsce w grupie E. Duńczycy w dwóch wrześniowych meczach zdobyli 6 punktów, strzelili 8 goli a stracili tylko jednego. Wrócili do gry.
Źródło zdjęcia: AFP
19:48
Tymczasem w Azerbejdżanie bramkę zdobyło San Marino. To druga zdobyta przez San Marino bramka w tych eliminacjach mistrzostw świata - tym samym San Marino brakuje jednego gola do wyrównania swojego rekordowego dorobku z eliminacji do MŚ 2002, gdy w całych eliminacjach zdobyli trzy gole.
Wracając do meczu w Azerbejdżanie - na gola San Marino Azerowie odpowiedzieli pięcioma trafieniami.
19:44
A Armenia przegrywa z Danią już 1:3. Jest 85. minuta - więc już raczej na pewno Polska przystąpi do meczu z Kazachstanem "goniąc" Duńczyków, którzy - miejmy nadzieję tylko na kilka godzin - wyprzedzą nas w tabeli.
19:37
W porównaniu do meczu z Danią w pierwszym składzie zabraknie Artura Jędrzejczyka, którego zastąpił Maciej Rybus. Na ławce mecz rozpoczyna również Jakub Błaszczykowski, którego zastąpił Maciej Makuszewski (dla skrzydłowego Lecha Poznań jest to dopiero drugi mecz w kadrze). Do pierwszego składu wraca Arkadiusz Milik, który będzie drugim napastnikiem - w efekcie z pierwszej "11" wypadł grający w pomocy Karol Linetty. Polska znów zagra w ustawieniu 4-4-2 - tym, które przyniosło nam w eliminacjach do Euro 2016 m.in. zwycięstwo z Niemcami w Warszawie.
Źródło: PZPN
19:35
Gramy w ustawieniu: Fabiański - Rybus, Pazdan, Glik, Piszczek - Grosicki, Zieliński, Mączyński, Makuszewski - Milik, Lewandowski.
19:34
Znamy skład!
19:31
Po 65 minutach meczu w Armenii Dania prowadzi z Ormianami 2:1. W tym momencie Polska jest na drugim miejscu w grupie - ma tyle samo "oczek" co Duńczycy, ale ma gorszy od tej reprezentacji bilans bramek.
Źródło zdjęcia: AFP
19:30
Przed meczem:
Przed meczem z Danią w Kopenhadze wydawało się, że zagwarantowanie sobie awansu na mundial w Rosji przez Polskę jest już tylko formalnością. W optymistycznym wariancie już dziś mieliśmy rezerwować bilety na wyjazd do Rosji. Niestety zamiast wariantu optymistycznego ziścił się wariant najbardziej pesymistyczny - Polska przegrała w Kopenhadze, dzięki czemu do gry o awans wrócili Duńczycy. Na dodatek przegrała aż 0:4, przez co dziś ma najgorszy bilans bramkowy spośród trzech drużyn walczących jeszcze o awans - a to właśnie bilans bramkowy decyduje o miejscu w grupie w przypadku, gdy dwie drużyny zdobędą taką samą liczbę punktów.
Czytaj także:
Polacy, aby poprawić sytuację w grupie skomplikowaną przez klęskę w Kopenhadze powinni więc nie tylko wygrać z Kazachstanem - ale dodatkowo wygrać z outsiderem naszej grupy wysoko. Musimy też ściskać kciuki za Rumunów i Ormian, którzy grają - odpowiednio - z Czarnogórą i Danią.
Gdyby Polska wygrała z Kazachstanem a Czarnogóra i Dania przegrały swoje mecze - wówczas wrócilibyśmy w praktyce do sytuacji sprzed 1 września (Polska miałaby sześć punktów przewagi nad rywalami w walce o awans). Gdyby jednak Polska przegrała z Kazachami - a Dania i Czarnogóra zainkasowałyby trzy punkty - wówczas biało-czerwoni spadliby na trzecie miejsce w grupie - a więc miejsce, które nie gwarantuje nawet udziału w barażach. To byłaby prawdziwa katastrofa.
Czytaj także:
Rywal biało-czerwonych nie wydaje się wymagający - Kazachowie jak dotąd zgromadzili tylko dwa "oczka" i są zdecydowanie najsłabszą drużyną grupy E. Jak dotąd Polska mierzyła się z Kazachami cztery razy - i nigdy nie przegrała (bilans tych meczów to trzy zwycięstwa i remis).
Warto jednak pamiętać, że jedyny mecz z Kazachstanem, którego nie wygraliśmy, to spotkanie z tych eliminacji mistrzostw świata - w Astanie, mimo prowadzenia 2:0 do przerwy, biało-czerwoni dali sobie strzelić dwa gole przez co zaczęli eliminacje mistrzostw świata od poważnego falstartu. O tym, że Kazachów nie można lekceważyć wiedzą co nieco znajdujący się w kadrze piłkarze warszawskiej Legii, których w tym roku z marzeń o Lidze Mistrzów wyleczył mistrz Kazachstanu, FC Astana.
Mimo wszystko inny rezultat niż wygrana biało-czerwonych byłoby sensacją - i to nawet w sytuacji, w której w kadrze brakuje Grzegorza Krychowiaka, a wielu piłkarzy jest dalekich od wysokiej formy. Kazachstan ostatni mecz wygrał w czerwcu 2016 roku - pokonując w spotkaniu towarzyskim Chiny 0:1. Od tego czasu tylko remisował (z rzadka) lub przegrywał (znacznie częściej). Z kolei Polacy przed meczem z Danią poprzednie spotkanie przegrali również w czerwcu 2016 roku (1:2 w towarzyskim meczu z Holandią) - i była to ich jedyna porażka w 2016 roku (przegrany ćwierćfinał z Portugalią na Euro 2016 liczony jest w statystykach jako remis, ponieważ Polacy przegrali po karnych).
Czytaj także:
Biało-czerwonym pozostaje więc udowodnić, że porażka z Danią była jedynie wypadkiem przy pracy. Zwłaszcza, że za Polakami przemawia jeszcze jedna statystyka: Stadion Narodowy jest dla kadry Nawałki bardzo szczęśliwy. Ostatni raz trzech punktów nie zdobyliśmy tutaj trzech punktów 14 października 2014 roku, gdy w meczu eliminacji Euro 2016 podzieliliśmy się punktami ze Szkotami.
Polska - Kazachstan 3:0 (1:0).
Bramki: Arkadiusz Milik (11-głową), Kamil Glik (74-głową), Robert Lewandowski (86-karny).
Żółte kartki: Kazachstan - Wiktor Dmitrienko, Gafurżan Sajumbajew, Jurij Łogwinienko, Islambek Kuat.
Sędzia: Andris Treimanis (Łotwa).
Widzów: 56 963.
Polska: Łukasz Fabiański - Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Michał Pazdan, Maciej Rybus - Maciej Makuszewski (65. Jakub Błaszczykowski), Krzysztof Mączyński (88. Jan Bednarek), Piotr Zieliński, Kamil Grosicki (90. Łukasz Teodorczyk) - Arkadiusz Milik, Robert Lewandowski.
Kazachstan: Dawid Loria - Gafurżan Sajumbajew, Jurij Łogwinienko, Jełdos Achmietow, Wiktor Dmitrienko, Dmitrij Szomko - Asłan Darabajew, Islambek Kuat, Abzał Biejsiebiekow (87. Aszkat Tagybiergen) - Siergiej Chiżniczenko (68. Aleksiej Szczetkin), Roman Murtazajew.