Skoki narciarskie w Zakopanem. Polacy tuż za czołówką, czyli postęp bez błysku

Były wreszcie uśmiechy i zaciśnięte pięści, ale w decydujących momentach Polacy znów okazali się statystami. Konkurs Pucharu Świata w Zakopanem wygrał Stefan Kraft. Aleksander Zniszczoł był jedenasty.

Publikacja: 21.01.2024 18:14

Aleksander Zniszczoł (na zdjęciu) oraz Paweł Wąsek powoli odzyskują formę i nie brakuje głosów, że s

Aleksander Zniszczoł (na zdjęciu) oraz Paweł Wąsek powoli odzyskują formę i nie brakuje głosów, że skaczą już niemal tak dobrze, jak w poprzednim sezonie.

Foto: PAP/Grzegorz Momot

Austriak jest liderem klasyfikacji generalnej, zbliża się do trzeciej w życiu Kryształowej Kuli i pisze historię dyscypliny. Kraft wygrał bowiem 37. konkurs w karierze i wywalczył 109. miejsce na podium — nikt w czołowej „trójce” pucharowych zawodów nie był częściej. Sporo też zarobił, bo jego reprezentacja zajęła pierwsze miejsce w końcowej klasyfikacji cyklu PolSKI Tour, więc jej członkowie podzielą się 50 tys. euro.

Zawody w Zakopanem potwierdziły, że układ sił w światowej czołówce pozostaje niezmienny. Błyszczeli Austriacy, którym kroku dotrzymywali przede wszystkim Niemiec Andreas Wellinger, Słoweniec Anze Lanisek i Japończyk Ryoyu Kobayashi — tak wygląda też czołówka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Skoki narciarskie
Skoki narciarskie nad przepaścią. Trwa walka o odzyskanie wiarygodności
Skoki narciarskie
MŚ w Trondheim. Co dolega polskim skokom narciarskim?
Skoki narciarskie
MŚ w Trondheim. Polska drużyna skoczków najgorzej od 20 lat
Skoki narciarskie
MŚ w Trondheim: Marius Lindvik mistrzem świata. Polacy? Wciąż daleko
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Skoki narciarskie
Kończy się pewna epoka. Kamil Stoch nie wystartuje w mistrzostwach świata