Pierwsze w kronikach zawody PŚ na skoczni normalnej w Szczyrku niewiele zmieniły ogólny obraz obecnej zimy ze skokami narciarskimi. Pierwsza trójka kwalifikacji to Ryoyu Kobayashi, Anże Lanisek i Andreas Wellinger – ci sami skoczkowie są najlepsi w klasyfikacji pucharowej i któregoś z nich można śmiało typować na zwycięzcę konkursu w środę. 
    Kwalifikacje przebiegły sprawnie, skocznia Skalite nie sprawiła uczestnikom większych kłopotów, pogoda też była w miarę łagodna dla skoczków. Wystartowało ich 58 (Polacy w piątkę, bez tzw. grupy krajowej, która wróci za parę dni w Zakopanem). Wszyscy skoczkowie polskiej kadry awansowali do głównych zawodów, w tej kwestii wątpliwości nie było.