Reklama
Rozwiń
Reklama

MŚ w siatkówce: Nowy wódz i drużyna

Polacy pierwszy mecz mistrzostw świata zagrają w środę w Warnie z Kubą. Nasza reprezentacja broni złota wywalczonego cztery lata temu.

Aktualizacja: 09.09.2018 20:25 Publikacja: 09.09.2018 19:05

Vital Heynen (w środku) staje przed trudnym zadaniem. Mało kto wierzy w powtórzenie sukcesu drużyny

Vital Heynen (w środku) staje przed trudnym zadaniem. Mało kto wierzy w powtórzenie sukcesu drużyny Stephane’a Antigi Olimpik

Foto: NurPhoto

Wtedy mieliśmy Mariusza Wlazłego, Michała Winiarskiego i Pawła Zagumnego oraz Stephane'a Antigę, który debiutował w roli trenera. Dziś liderem jest Michał Kubiak, wtedy rezerwowy, a nasz zespół prowadzi doświadczony belgijski szkoleniowiec Vital Heynen, który cztery lata temu był trenerem reprezentacji Niemiec. I to właśnie dowodzeni przez niego Niemcy napsuli Polakom sporo krwi w półfinałowym meczu w Katowicach, przegrywając ostatecznie 1:3. W finale Polska w takim samym stosunku pokonała Brazylię, a Heynen z niemieckimi siatkarzami cieszył się z brązowego medalu po zwycięskim meczu z Francją.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Siatkówka
Jakub Kochanowski dla „Rzeczpospolitej". „Nie ma czasu na refleksje i odpoczynek"
Siatkówka
Tomasz Fornal dla „Rzeczpospolitej". „Mieliśmy swoje problemy, których nie udało się przezwyciężyć"
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Syndrom sezonu poolimpijskiego
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Męczarnie na koniec, ale Polacy mają medal
Siatkówka
Trzy sety i koniec marzeń o złocie
Reklama
Reklama