Aktualizacja: 10.09.2020 18:40 Publikacja: 10.09.2020 21:00
37-letni Mariusz Wlazły po 17 latach gry w Skrze Bełchatów odszedł do Lotosu Trefla Gdańsk
Foto: ŁUKASZ SZELAG/REPORTER
Poprzednie rozgrywki zostały przerwane z powodu epidemii. Nie przyznano tytułu mistrza Polski, a w tamtym momencie na pierwszym miejscu w tabeli była ZAKSA Azoty Kędzierzyn-Koźle, co nikogo nie dziwiło (miejsca drugie i trzecie przypadły VERVIE Warszawa Orlen Paliwa i PGE Skrze Bełchatów).
Po przymusowej przerwie do treningów i gry wrócili reprezentanci Polski, którzy spotkali się w Spale. Selekcjoner Vital Heynen opowiadał, że dawno nie widział tak szczęśliwych sportowców. Podobne odczucia ma trener Jakub Bednaruk. – Zaczęliśmy 1 lipca, nie mogliśmy się doczekać treningów i startu PlusLigi. Przymusowa przerwa była problemem, wszyscy o siebie dbali, ale wiadomo, że jak lodówka jest blisko, to czasem kusi. Po niektórych było widać, że sobie pofolgowali. Ale kilku moich siatkarzy przyjechało znakomicie przygotowanych – mówi „Rz” trener MKS Będzin.
Każdy ma swoje ambicje i trzeba to wszystko pogodzić, a my przez kilka lat, będąc ze sobą w grupie, mieliśmy naprawdę bardzo mało problemów, które musieliśmy w swoim gronie rozwiązać - mówi "Rzeczpospolitej" Marcin Janusz, siatkarz reprezentacji Polski, wicemistrz olimpijski z Paryża.
Wielu zawodników i pracowników klubu było na wałach i pomagało ratować miasto. Jestem z nich dumny – mówi „Rz” Robert Prygiel, prezes siatkarskiego klubu PSG Stal Nysa.
Startuje sezon, który może być w PlusLidze najciekawszym od lat. Wyraźnego faworyta rozgrywek nie widać, a degradacja czeka aż trzy drużyny.
To było bardzo ciekawe lato na rynku transferowym. Do PlusLigi trafiły wielkie gwiazdy, a zbroił się każdy, bo w tym sezonie spadają aż trzy zespoły.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Polscy siatkarze w finale olimpijskim przegrali z Francuzami, którzy zorganizowali sobie w kraju królestwo sportów zespołowych. Zagraliśmy dobry mecz, ale rywale - wielki. Srebro to dla naszej reprezentacji największy sukces od złota w Montrealu.
Każdy ma swoje ambicje i trzeba to wszystko pogodzić, a my przez kilka lat, będąc ze sobą w grupie, mieliśmy naprawdę bardzo mało problemów, które musieliśmy w swoim gronie rozwiązać - mówi "Rzeczpospolitej" Marcin Janusz, siatkarz reprezentacji Polski, wicemistrz olimpijski z Paryża.
Choć można by zakładać, że lockdowny sprzyjają konsumpcji, to paradoksalnie Polacy nabyli w 2020 r. aż 51,4 mln litrów trunków mniej niż rok wcześniej.
Wielu zawodników i pracowników klubu było na wałach i pomagało ratować miasto. Jestem z nich dumny – mówi „Rz” Robert Prygiel, prezes siatkarskiego klubu PSG Stal Nysa.
Startuje sezon, który może być w PlusLidze najciekawszym od lat. Wyraźnego faworyta rozgrywek nie widać, a degradacja czeka aż trzy drużyny.
To było bardzo ciekawe lato na rynku transferowym. Do PlusLigi trafiły wielkie gwiazdy, a zbroił się każdy, bo w tym sezonie spadają aż trzy zespoły.
W ostatnich dniach w mediach powrócił temat COVID-19 i nowych statystyk zachorowań. Najnowsze informacje komentowali eksperci ds. zdrowia, a GIS wydał specjalny komunikat. Co wiemy o nowych zachorowaniach? Jakie są aktualne oficjalne rekomendacje dotyczące noszenia maseczek?
Kiedy świat zaatakowała w 2020 roku pandemia koronowirusa, przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un zamknął kraj przed turystami. Teraz sytuacja ma się zmienić – miejscowe firmy turystyczne twierdzą, że od grudnia znów będzie można tam podróżować.
Urzędnicy odpowiedzialni za ochronę zdrowia w Argentynie zarządzili kwarantannę na statku towarowym, który znalazł się na argentyńskich wodach, po tym jak u jednego z członków załogi statku stwierdzono objawy tzw. małpiej ospy (mpox).
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas