Pierwszy mecz naszych siatkarzy z Wenezuelą rozegrany zostanie w piątkowy wieczór (19.00), ale w Polsce będzie już sobota (1.00). Drugie spotkanie w niedzielę, odpowiednio o 14 i 20. Oba mecze odbędą się w Vargas, pół godziny drogi od Caracas, w pięknej hali liczącej 7-8 tysięcy widzów. Castellani nie podał jeszcze składu wyjściowego, ale nie ma to większego znaczenia, co pokazały spotkania z Brazylią.

Prawdopodobnie w pierwszej szóstce wyjdą Grzegorz Łomacz (rozegranie), Jakub Jarosz (atak), Zbigniew Bartman i Michał Bąkiewicz (przyjęcie), Marcin Możdżonek i Piotr Nowakowski (środkowi) i Krzysztof Ignaczak (libero). Jeśli zajdzie taka potrzeba w ich miejsce w każdej chwili mogą pojawić się na boisku: Paweł Woicki, Marcel Gromadowski, Michał Ruciak i ewentualnie Kurek oraz Wojciech Grzyb.

Polacy przegrali dwa pierwsze mecze w tegorocznej edycji Ligi Światowej z Brazylią 1:3 i 0:3 i na razie nie mają nawet jednego punktu. W tabeli grupy D zajmują ostatnie, czwarte miejsce. Prowadzi Brazylia, która spotka się teraz z Finlandią. Jeśli nasi siatkarze myślą o finałowym turnieju w Belgradzie (22-26 lipca), to powinni wygrać choć jeden mecz z Wenezuelą. Nie będzie to łatwe. Gospodarze tydzień temu podejmowali Finów i w pierwszy mecz wygrali pewnie 3:0. Drugi wprawdzie przegrali 1:3, ale pokazali, że są w dobrej formie. Ich trener, Jose Gutierrez powiedział na konferencji prasowej: - Nasza gra faluje, bywa nieskoordynowana, a to dlatego, że popełniamy jeszcze za dużo błędów. Ponadto mamy problemy z kondycją, więc obawiam się drugiego, niedzielnego meczu z Polakami. Wszystko zależy od tego ile sił stracimy w piątek.

Polacy oczekują na mecze z Wenezuelą nie ruszając się z hotelu. - Nigdzie nie możemy wychodzić. Jest zbyt niebezpiecznie - mówi „Rz” - kierownik polskiego zespołu Marek Brandt. - Jeśli już, to tylko samochodem i w towarzystwie obstawy. Bez zegarków, łańcuszków na szyi i innych cennych rzeczy. Jednym słowem - horror. W innych grupach drugiej rundy LŚ najciekawiej zapowiadają się mecze Kuba - Rosja w Hawanie. Obie drużyny na razie są bez porażki.

[ramka]Mecze Wenezuela - Polska w Polsacie i Polsacie Sport Extra. Pozostałe spotkanie w Polsacie Sport i Polsacie Sport Extra. [/ramka]