Reklama
Rozwiń

Próba przy pełnych trybunach

Odmłodzona reprezentacja Polski siatkarzy z nowym argentyńskim trenerem Danielem Castellanim spotyka się w nowej hali w Łodzi ze starym rywalem – Brazylią. W weekendowych meczach Ligi Światowej Polacy chcą się zrewanżować za dwie porażki w Sao Paulo

Publikacja: 25.06.2009 16:28

Próba przy pełnych trybunach

Foto: EPA

Te spotkania mają szczególne znaczenie dla... organizatorów. Odbędą się w nowoczesnej, właśnie oddanej do użytku hali Arena Łódź. Już wiadomo, że w sobotę i niedzielę padnie rekord frekwencji. Na każdy dzień sprzedano ponad 13 tysięcy biletów. Jesienią będą się tu odbywać mistrzostwa Europy koszykarzy (łodzianin Marcin Gortat już sobie ostrzy apetyt na pojedynek z Pau Gasolem w meczu reprezentacji Polski z Hiszpanią), a potem mistrzostwa Europy siatkarek. Weekendowy dwumecz z Brazylią będzie próbą generalną obiektu przed tymi imprezami.

Dla Daniela Castellaniego to z kolei debiut w roli trenera reprezentacji Polski przed własną publicznością. Były szkoleniowiec Skry Bełchatów zastąpił na tym stanowisku innego Argentyńczyka Raula Lozano, który cztery lata temu rozpoczynał pracę w Polsce od awansu z drużyną do finału Ligi Światowej. Tegoroczna, dwudziesta edycja tych rozgrywek nie jest jednak dla naszej kadry priorytetem. Najważniejsze są eliminacje do przyszłorocznych mistrzostw świata (w sierpniu w Polsce) i mistrzostwa Europy (we wrześniu w Turcji).

Mecze Ligi Światowej są znakomitą okazją sprawdzenia młodych zawodników, kandydatów do zastąpienia w pierwszej drużynie doświadczonych graczy. Dlatego wolne od trenera Castellaniego dostali Mariusz Włazły, Sebastian Świderski, Michał Winiarski, Daniel Pliński czy Paweł Zagumny, a w zespole, który ma już za sobą dwumecze z Brazylią i Wenezuelą w Ameryce Południowej, znaleźli się m.in.: Bartosz Kurek, Jakub Jarosz, Marcel Gromadowski, Grzegorz Łomacz, Zbigniew Bartman.

W tegorocznej edycji LŚ bierze udział 16 zespołów, które w ciągu siedmiu weekendów rozegrają 106 spotkań w 42 miastach świata.

Trwająca właśnie runda interkontynentalna zakończy się w trzeci weekend lipca. W finale w Belgradzie (22 – 26 lipca) w hali mogącej pomieścić 18 tysięcy widzów zagra gospodarz turnieju Serbia, zwycięzcy każdej z czterech grup oraz drużyna z drugiego miejsca, która otrzyma tzw. dziką kartę.

W minionym roku Liga Światowa cieszyła się wielką popularnością. Na całym świecie przeprowadzono 2080 godzin transmisji ze spotkań, z czego 35 procent to relacje na żywo. Mecz o złoty medal pomiędzy USA i Serbią był transmitowany do ponad 100 krajów. Bezpośrednio w halach spotkania fazy interkontynentalnej oraz rundy finałowej obejrzało łącznie 665 tysięcy widzów, co oznacza poprawiony rekord 649 tysięcy kibiców z 2001 roku. Mecze w Łodzi mogą się przyczynić do kolejnego rekordu frekwencji.

[i]Polska - Brazylia

16.30 | POLSAT | SOBOTA

16.30 | Polsat Sport | NIEDZIELA[/i]

Te spotkania mają szczególne znaczenie dla... organizatorów. Odbędą się w nowoczesnej, właśnie oddanej do użytku hali Arena Łódź. Już wiadomo, że w sobotę i niedzielę padnie rekord frekwencji. Na każdy dzień sprzedano ponad 13 tysięcy biletów. Jesienią będą się tu odbywać mistrzostwa Europy koszykarzy (łodzianin Marcin Gortat już sobie ostrzy apetyt na pojedynek z Pau Gasolem w meczu reprezentacji Polski z Hiszpanią), a potem mistrzostwa Europy siatkarek. Weekendowy dwumecz z Brazylią będzie próbą generalną obiektu przed tymi imprezami.

Siatkówka
Kryspin Baran, prezes Aluronu Warty Zawiercie: Brak kontrowersji to miód na serce sponsora
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Siatkówka
Nic dwa razy się nie zdarza. Zawiercie przegrało w finale siatkarskiej Ligi Mistrzów
Siatkówka
Bartosz Kwolek dla „Rzeczpospolitej”: Zasłużyliśmy na przydomek „Jurajskich Rycerzy”
Siatkówka
Liga Mistrzów siatkarzy. Aluron Warta Zawiercie wygrał polski półfinał i powalczy o trofeum
Siatkówka
Święto siatkówki w Łodzi. Dwie polskie drużyny powalczą o zwycięstwo w Lidze Mistrzów