Reklama

Ósme mistrzostwo Polski siatkarek z Bielska-Białej

Aluprof Bielsko-Biała pokonał 3:1 w piątym meczu Muszyniankę i został mistrzem Polski po sześciu latach przerwy

Publikacja: 24.05.2010 01:45

Trener reprezentacji siatkarek Jerzy Matlak w rozmowie z „Rz” przed decydującym spotkaniem stawiał na Aluprof. – Wygląda na to, że Muszynianka nie ma już siły – mówił. Początek meczu nie potwierdził jednak tej opinii, bo broniące mistrzowskiego tytułu siatkarki z Muszyny wygrały pierwszego seta.

Dwie kolejne partie zmieniły jednak wszystko. Aluprof przypomniał sobie, na czym polega gra w siatkówkę, a Muszynianka zapomniała. Rozgrywająca Aluprofu Katarzyna Skorupa potwierdziła swoje nieprzeciętne umiejętności, pewnie atakowały Anna Barańska (MVP tego spotkania) i Natalia Bamber, a Dorota Świeniewicz, która zmieniła Karolinę Ciaszkiewicz, przypomniała kilka razy, że była pięć lat temu najlepszą siatkarką Europy. To ona zdobywała ostatnie punkty w trzecim, zwycięskim secie, to ona zaczęła od udanego ataku czwartą, ostatnią partię tego spotkania.

Bogdan Serwiński, trener i prezes Muszynianki, szukał szansy na sukces w zmianach, ale one niewiele pomogły. Niemoc Muszyny była widoczna gołym okiem, a drużyna Aluprofu kipiała pozytywną energią. Barańska demolowała Muszyniankę serwisem, przyjęcie serwisu trzykrotnych mistrzyń Polski było nerwowe. Niewiele dały zmiany rozgrywającej Muszynianki (schodziła Izabela Bełcik, wchodziła Agnieszka Śrutowska i odwrotnie).

Ostatnie dwa punkty dla Aluprofu zdobyła Natalia Bamber, najpierw z lewego, następnie z prawego skrzydła. A później była już wielka radość drużyny z Bielska-Białej (ósme mistrzostwo Polski) i łzy przegranych.

[ramka]Finał (do 3 zwycięstw):

Reklama
Reklama

Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna – Aluprof Bielsko-Biała 3: 1 (21: 25, 25: 12, 25: 16, 25: 22); stan rywalizacji 2-3 – tytuł dla Aluprofu.[/ramka]

Trener reprezentacji siatkarek Jerzy Matlak w rozmowie z „Rz” przed decydującym spotkaniem stawiał na Aluprof. – Wygląda na to, że Muszynianka nie ma już siły – mówił. Początek meczu nie potwierdził jednak tej opinii, bo broniące mistrzowskiego tytułu siatkarki z Muszyny wygrały pierwszego seta.

Dwie kolejne partie zmieniły jednak wszystko. Aluprof przypomniał sobie, na czym polega gra w siatkówkę, a Muszynianka zapomniała. Rozgrywająca Aluprofu Katarzyna Skorupa potwierdziła swoje nieprzeciętne umiejętności, pewnie atakowały Anna Barańska (MVP tego spotkania) i Natalia Bamber, a Dorota Świeniewicz, która zmieniła Karolinę Ciaszkiewicz, przypomniała kilka razy, że była pięć lat temu najlepszą siatkarką Europy. To ona zdobywała ostatnie punkty w trzecim, zwycięskim secie, to ona zaczęła od udanego ataku czwartą, ostatnią partię tego spotkania.

Reklama
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Polacy wykonali zadanie, czas na kolejnego rywala
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Polacy wygrali z Katarem i zapewnili sobie awans do 1/8 finału
Siatkówka
MŚ w siatkówce: Trochę kłopotów na początek
Siatkówka
Marcin Janusz dla „Rzeczpospolitej": Podejdźmy do mistrzostw świata z pokorą
Siatkówka
Niespodzianki nie było. Półfinał mistrzostw świata nie dla polskich siatkarek
Reklama
Reklama