Dwa zwycięstwa siatkarzy w Argentynie

Po wygranych w San Juan 3:1 i 3:2 polscy siatkarze lecą na Kubę

Publikacja: 14.06.2010 03:06

Mistrzowie Europy z pobytu w San Juan najlepiej zapamiętają zimną halę ogrzewaną gazem z butli i nerwową atmosferę w drugim spotkaniu.

– To był mecz wzlotów i upadków – powie po ostatniej piłce kapitan Piotr Gruszka. To on zdobył decydujące o wygranej punkty. Argentyńczycy lepiej blokowali (15:9), lepiej bronili (18:9) i choć atak oraz przyjęcie mieli na podobnym poziomie co Polacy, zeszli z boiska pokonani. Zadecydowały błędy – oni w ich wyniku stracili 41 punktów, Polacy 32. Pablo Meana, libero i kapitan Argentyńczyków, mówi, że zabrakło im koncentracji.

Trener Polaków Daniel Castellani skomentował drugi mecz krótko: – To była ciężka noc. Mam świadomość, że nie zagraliśmy najlepiej.

W trzecim secie drugiego meczu Polacy prowadzili 17:13, by po kilku minutach przegrywać 17:22. Drużynie tej klasy nie powinno się to zdarzać, nawet jak nie jest w formie. Przeciętnie grają obaj rozgrywający: Grzegorz Łomacz i Łukasz Żygadło, wzloty i upadki mają atakujący Gruszka i Maciej Jarosz. Wyraźnie zagubiony jest Bartosz Kurek, kłopoty wciąż ma Michał Winiarski.

W drugim meczu w San Juan kontuzji doznał środkowy Patryk Czarnowski, ale udanie zastąpił go Karol Kłos.

Dziś siatkarze lecą na Karaiby, by w najbliższy weekend zmierzyć się z Kubą, która dwukrotnie pokonała Niemcy. W Hawanie zapewne będzie cieplej.

Grupa D

Argentyna – Polska 1:3 (25:20, 25:21, 20:25, 25:20) i 2:3 (2522, 22:25, 25:20, 23:25, 12:15)

• Kuba – Niemcy 3:0 i 3:1. Tabela: 1. Kuba 4 12:4 11, 2. Niemcy 4 7:7 6, 3. Polska 4 7:9 5, 4. Argentyna 4 6:12 2.

Grupa A: • Korea Płd. – Bułgaria 0:3 i 0:3 • Brazylia – Holandia 0: 3 Tabela:

1. Holandia 3 9:0 9 pkt, 2. Brazylia 4 9:6 7, 3. Bułgaria 3 6:6 5, 4. Korea Płd. 4 0:12 0.

Grupa B: • Francja – Serbia 0:3 i 0:3

• Włochy – Chiny 3:0 i 3:0. Tabela: 1. Serbia 4 12:1 12, 2. Włochy 4 12:2 11,

3. Francja 4 2:12 1, 4. Chiny 4 1:12 0.

Grupa C: • Rosja – Egipt 3:1 i 3:2

• Finlandia – USA 1:3 i 13. Tabela: 1. Rosja 4 12:4 11, 2. USA 4 7:8 6, 3. Finlandia 4 7:10 4, 4. Egipt 4 7:11 3.

Mistrzowie Europy z pobytu w San Juan najlepiej zapamiętają zimną halę ogrzewaną gazem z butli i nerwową atmosferę w drugim spotkaniu.

– To był mecz wzlotów i upadków – powie po ostatniej piłce kapitan Piotr Gruszka. To on zdobył decydujące o wygranej punkty. Argentyńczycy lepiej blokowali (15:9), lepiej bronili (18:9) i choć atak oraz przyjęcie mieli na podobnym poziomie co Polacy, zeszli z boiska pokonani. Zadecydowały błędy – oni w ich wyniku stracili 41 punktów, Polacy 32. Pablo Meana, libero i kapitan Argentyńczyków, mówi, że zabrakło im koncentracji.

Siatkówka
PlusLiga siatkarską NBA? „Odjeżdżamy Europie”. Przyczyn jest kilka
Siatkówka
Wielki rok polskiej siatkówki. Wojciech Drzyzga: Taśma się nie zatrzyma
Siatkówka
Polskie siatkarki poznały rywalki na mistrzostwach świata
Siatkówka
Schizma w siatkówce? Polacy myślą o nowej Eurolidze
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Siatkówka
Marcin Janusz: Tej mieszanki emocji nie zapomnę do końca życia
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń