Vital Heynen: Ani razu nie podniosłem głosu

– Zawsze chcę zajrzeć do głowy zawodnika i przekonać się, co mu w duszy gra – mówi selekcjoner polskich siatkarzy Vital Heynen i obiecuje, że jego zespół za rok, podczas igrzysk olimpijskich w Tokio, będzie jeszcze silniejszy.

Aktualizacja: 06.07.2020 20:29 Publikacja: 06.07.2020 17:30

Vital Heynen

Vital Heynen

Foto: Rzeczpospolita, Marian Zubrzycki

To najdziwniejszy czas w pana trenerskiej karierze?

Nasze pierwsze zgrupowanie na pewno było tym najdziwniejszym, bo spotkaliśmy się po kilku miesiącach spędzonych samotnie w domu. Teraz jest w miarę normalnie, choć tak blisko jak obecnie drużyna nie była jeszcze nigdy. Zawodnicy na zawsze zapamiętają te obozy. Niektórych mogło zaskoczyć, że gracze sami ustalili plan zgrupowania, ale dla mnie to nic nowego. Możliwe, że obecne zgrupowanie jest też najdziwniejsze z punktu widzenia dziennikarzy, bo wreszcie mogliście do nas przyjechać i porozmawiać.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Siatkówka
PlusLiga siatkarską NBA? „Odjeżdżamy Europie”. Przyczyn jest kilka
Siatkówka
Wielki rok polskiej siatkówki. Wojciech Drzyzga: Taśma się nie zatrzyma
Siatkówka
Polskie siatkarki poznały rywalki na mistrzostwach świata
Siatkówka
Schizma w siatkówce? Polacy myślą o nowej Eurolidze
Siatkówka
Marcin Janusz: Tej mieszanki emocji nie zapomnę do końca życia