Reklama
Rozwiń

Jesteśmy wielką rodziną

O znaczeniu statystyki w siatkówce, nowej piłce, koronawirusie i meczach z publicznością opowiada Michał Mieszko Gogol, trener PGE Skry Bełchatów.

Aktualizacja: 25.08.2020 20:43 Publikacja: 25.08.2020 19:02

Jesteśmy wielką rodziną

Foto: PAP

Przeszłość w roli statystyka pomaga w prowadzeniu zespołu PlusLigi?

Pomaga systematyzować myślenie o grze i wyciągać wnioski z liczb. Dzięki wiadomościom statystycznym dobierałem odpowiednią linię bloku, ataku czy obrony, a często zmieniałem ustawienie graczy na boisku. Takimi rzeczami się zajmowałem jako analityk – miałem znaleźć najlepsze czy najsłabsze ustawienie. W PGE Skrze Bełchatów czasami dobrze dobranym ustawieniem udawało nam się osiągnąć sporą przewagę nad przeciwnikami. Lubię takie siatkarskie szachy. Uważam to za mój atut.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Siatkówka
Kryspin Baran, prezes Aluronu Warty Zawiercie: Brak kontrowersji to miód na serce sponsora
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Siatkówka
Nic dwa razy się nie zdarza. Zawiercie przegrało w finale siatkarskiej Ligi Mistrzów
Siatkówka
Bartosz Kwolek dla „Rzeczpospolitej”: Zasłużyliśmy na przydomek „Jurajskich Rycerzy”
Siatkówka
Liga Mistrzów siatkarzy. Aluron Warta Zawiercie wygrał polski półfinał i powalczy o trofeum
Siatkówka
Święto siatkówki w Łodzi. Dwie polskie drużyny powalczą o zwycięstwo w Lidze Mistrzów