Reklama

Zagraniczne gwiazdy PlusLigi. Włosko-polski atakujący

Publikacja: 22.04.2020 21:52

W tym roku PlusLiga świętuje 20 lat istnienia. Od sezonu 2000/01 rozgrywki o mistrzostwo Polski mężczyzn toczą się pod egidą Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej, a obecnie Polskiej Ligi Siatkówki. Z tej okazji przypominamy dziesięć największych zagranicznych gwiazd, które występowały w naszych rozgrywkach.

Siatkówkę ma we krwi od momentu narodzin w 1981 roku we Wrocławiu. Jest bowiem synem mistrza olimpijskiego z Montrealu – Lecha Łaski. Sytuacja osobista jego rodziców sprawiła, że praktycznie całe życie spędził we Włoszech. Tam dorastał i szlifował swój siatkarski warsztat. Uzyskał też włoskie obywatelstwo i reprezentował swoją drugą ojczyznę w międzynarodowych rozgrywkach.

– Kulturowo na pewno bardziej stoję po stronie włoskiej niż polskiej. W Italii uczyłem się języka, historii, tradycji. Dzięki rodzicom mówię jednak po polsku, ale nie wiem zbyt wiele o kraju – mówił Michał Łasko w jednym z wywiadów.

Utalentowany włoski siatkarz polskiego pochodzenia szybko trafił do słynnego Sisleya Treviso, z którym święcił wiele sukcesów, m.in. dwukrotne mistrzostwo Italii, Puchar Włoch czy dwa zwycięstwa w Lidze Mistrzów. To wszystko zdobył będąc zaledwie 20-latkiem. Później rozpoczęła się jego podróż po Półwyspie Apenińskim i w kolejnych klubach zaczął odgrywać coraz większą rolę. Marmi Lanza Werona, Tonno Callippo Vibo Valentia, Bre Banca Lautti Cuneo i ponownie klub z Werony. Michał Łasko stawał się gwiazdą siatkówki, a swoje piętno odcisnął również na reprezentacji Włoch, z którą zdobył mistrzostwo Europy (2005) i wicemistrzostwo (2011). Po tym drugim turnieju – rozgrywanym w Austrii i Czechach – w karierze włosko-polskiego atakującego otworzył się nowy rozdział. Przyjął propozycję prezesa Zdzisława Grodeckiego, który zabiegał o niego od kilku lat, i podpisał kontrakt z Jastrzębskim Węglem.

– To nie tak, że wcześniej nie chciałem przyjść do Jastrzębia. Problem był taki, że miałem ważny kontrakt. Teraz się skończył, pojawiła się okazja gry w polskiej lidze, którą zaakceptowałem. Zresztą bardzo chętnie – zaznaczył w jednym z pierwszych wywiadów.

Reklama
Reklama

Przeczytaj jeszcze: Bułgarski podróżnik

Łasko bardzo szybko udowodnił swoją wartość. Już w kilka tygodni po debiucie w śląskim zespole zdobył z nim klubowe wicemistrzostwo świata.

– Teraz chciałbym z Jastrzębiem zdobyć złoty medal mistrzostw Polski – powtarzał jak mantrę. To jednak nie było mu dane. W pierwszym sezonie wraz z JW zajął czwarte miejsce w PlusLidze, a potem odniósł swój największy sukces na arenie międzynarodowej, sięgając z Włochami po brązowy medal igrzysk olimpijskich w Londynie. Po powrocie do ligowej rzeczywistości stanął z Jastrzębskim Węglem na trzecim stopniu podium. Rok później, w sezonie 2013/14 śląska ekipa nie tylko powtórzyła ten wyczyn, ale zdobyła kolejny krążek na arenie międzynarodowej. Podczas Final Four Ligi Mistrzów w Ankarze sięgnęła po brąz.

Sezon 2014/15 był ostatnim, w którym Michał Łasko zagrał w ojczyźnie swoich rodziców. Jastrzębie do końca walczyło o kolejny brąz, ale tym razem obeszło się smakiem. Po czterech sezonach spędzonych w Jastrzębiu Łasko zdecydował się na wysokie zarobki w lidze chińskiej, z kolei rok później występował jeszcze w rosyjskim Uralu Ufa.

Choć Michałowi Łasce nigdy nie udało się sięgnąć po mistrzostwo Polski, to kibice znad Wisły wspominają go jako doskonałego atakującego, który mało kiedy zawodził, a także świetnego człowieka, który zawsze miał dla nich czas.

Michał Kalinowski

MICHAŁ ŁASKO

ur. 11.03.1981 we Wrocławiu

Reklama
Reklama

Wzrost/waga: 202/98

Pozycja: atakujący

W PlusLidze

Liczba sezonów: 4
Liczba meczów: 120
Zdobyte punkty: 2053
Asy serwisowe: 112
Bloki: 208
Klub: Jastrzębski Węgiel (2011-15)

Siatkówka
Klubowy mundial siatkarzy. Aluron wraca z medalem z drugiego końca świata
Siatkówka
Startuje PlusLiga siatkarzy. Nowi bohaterowie się przydadzą
Siatkówka
Jakub Kochanowski dla „Rzeczpospolitej". „Nie ma czasu na refleksje i odpoczynek"
Siatkówka
Tomasz Fornal dla „Rzeczpospolitej". „Mieliśmy swoje problemy, których nie udało się przezwyciężyć"
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Syndrom sezonu poolimpijskiego
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama